W pierwszym meczu Jagiellonia podejmowała na własnym stadionie beniaminka: Podbeskidzie Bielsko-Biała. Wynik otworzył Kamil Biliński, który wykończył składną akcję gości w 18. minucie. Niedługo później piłkarze Jagiellonii zostali skarceni po raz drugi, kiedy dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Michał Rzuchowski. W drugiej połowie Jaga wzięła się za odrabianie strat. Najpierw cztery minuty po gwizdku rozpoczynającym kolejną odsłonę do siatki Podbeskidzia trafił Jakov Puljić, a w 51. minucie do remisu doprowadził Jesus Imaz. Na tablicy wyników pozostał rezultat 2:2.

Wisła Płock uległa u siebie Legii 0:1. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Tomas Pekhart, który w 30. minucie pokonał Krzysztofa Kamińskiego głową. Nafciarzom sytuacji nie brakowało, ale pewnie bronił Artur Boruc do spółki z kolegami z defensywy, choćby w sytuacji kiedy z linii bramkowej futbolówkę wybijał Bartosz Slisz.

Cracovia przy ul. Józefa Kałuży 1 mierzyła się z mielecką Stalą. W 8. minucie nieskutecznie próbował Alvarez, by kilkadziesiąt sekund później strzał Mateusza Matrasa końcami palców wybronił Karol Niemczycki. Swoich sił z dystansu próbowali także Rivaldo Junior oraz Petteri Forsell. Jako pierwszy niestety skapitulował bramkarz Pasów: po strzale Macieja Domańskiego piłka odbiła się od słupka, a sytuację wykończył Paweł Tomczyk. Remis dla Cracovii uratował Dawid Szymonowicz, znajdując się w zamieszaniu w polu karnym w 11. minucie doliczonego czasu gry. Nie był to koniec emocji, ponieważ Domański przed końcowym gwizdkiem uderzył w słupek, bezpośrednio z rzutu wolnego. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1.

Bramek nie oglądaliśmy w Grodzisku Wielkopolskim. Warta Poznań, jako gospodarz, podejmowała Piasta Gliwice, a mecz zakończył się rezultatem 0:0. "Warciarze" zdobyli swój pierwszy punkt, choć nadal czekają na premierową bramkę w tegorocznych rozgrywkach.

Bezbramkowy remis w poprzednim meczu zrekompensował obfity w gole pojedynek Śląska Wrocław z Lechem Poznań. Strzelanie w 7. minucie rozpoczął Mikael Ishak. Już po czterech minutach piłkę do bramki skierował głową Piotr Celeban. Kilka chwil potem stały fragment gry wykorzystali gospodarze i po trafnieniu Mathieu Scaleta było 2:1. Następnie podanie Ishaka wykorzystał Dani Ramirez. Szwed wpisał się na listę strzelców po raz drugi, jeszcze w pierwszej połowie. Wynik spotkania na 3:3 ustalił w drugiej połowie Robert Pich, wykorzystując rzut karny.

W Szczecinie miejscowa Pogoń zremisowała z rywalemz Krakowa, choć wynik otworzyli goście. Niedługo potem Lukas Klemenz niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki. W drugiej odsłonie jako pierwsza padła bramka na 1:2. W doliczonym czasie gry Konstantinos Traintafyllopoulos wykorzystał jednak podanie z rzutu rożnego, ustalając wynik meczu na 2:2.

Górnik Zabrze po spotkaniu z Lechią Gdańsk jako jedyna drużyna w lidze nie straciła jeszcze punktu. W 34. minucie Jesus Jimenez otworzył wynik z rzutu karnego, podyktowanego po zagraniu ręką. W drugiej połowie dla gospodarzy trafiali Bartosz Nowak (60. minuta) oraz Daniel Ściślak (82. minuta).

Na zakończenie zmagań trzeciej kolejki piłkarskiej elity Raków Częstochowa mierzył się z Zagłębiem Lubin. 30 sekund po pierwszym gwizdku sędziego do siatki trafił Vladislavs Gutkovskis. Następnie piłkę w siatce Miedziowych, już w drugiej części gry, trafił David Tijanić. Honorowe trafienie, które ustaliło wynik końcowy na 2:1, padło łupem Roka Sirka.

Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:2

Wisła Płock - Legia Warszawa 0:1

Cracovia - Stal Mielec 1:1

Warta Poznań - Piast Gliwice 0:0

Śląsk Wrocław - Lech Poznań 3:3

Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 2:2

Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk 3:0

Raków Częstochowa - Zagłębie Lubin 2:1

W nadchodzącej odsłonie ligowych rozgrywek Cracovia zmierzy się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Mecz zostanie rozegrany 20 września (niedziela) o godzinie 15:00.

Brajan Bednarczyk