5. kolejka T-Mobile Ekstraklasy nie przyniosła większych sensacji. Za niespodziankę można uznać jedynie łatwość z jaką Górnik Łęczna rozprawił się z Zawiszą Bydgoszcz. Drużyna Jurija Szatałowa wygrała z bydgoszczanami 5:2.

Hitem piątej serii T-Mobile Ekstraklasy było starcie Lecha Poznań z Pogonią Szczecin. Mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów, a gola dla Pogoni zdobył król strzelców poprzedniego sezonu Marcin Robak, dla którego było to pierwsze trafienie w obecnych rozgrywkach.

Innym meczem, który przykuwał uwagę kibiców był piątkowy pojedynek Jagielloni Białystok z Legią Warszawa. Mistrzowie Polski nadspodziewanie łatwo poradzili sobie z ekipą trenera Michała Probierza wygrywając w Białymstoku 3:0.

W spotkaniu, które najbardziej interesowało kibiców Cracovii. "Pasy" zremisowały na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 0:0. Nasz zespół mógł przywieźć do Krakowa trzy punkty, ale niestety w kilku sytuacjach piłkarzom zabrakło zimnej krwi. Cracovia na ten moment zgromadziła cztery oczka i zajmuje 12. miejsce w tabeli.

W pozostałych meczach 5. kolejki Górnik Zabrze wygrał w Kielcach 3:0, Piast Gliwice uległ Ruchowi Chorzów 0:1, Lechia Gdańsk przegrała z naszą derbową rywalką 1:3, a Podbeskidzie zremisowała u siebie 1:1 z GKS-em Bełchatów.

Aktualną tabelę T-Mobile Ekstraklasy znajdziesz [W TYM MIEJSCU].

PS