Pogoń Szczecin – Cracovia, godz. 15:30

    27.08.2016
    Pogoń Szczecin – Cracovia, godz. 15:30
    Już dzisiaj o godzinie 15:30 Cracovia rozegra swoje kolejne spotkanie ligowe, mierząc się w Szczecinie z Pogonią. Czy naszym piłkarzom uda się przełamać na wyjeździe?

    Już dzisiaj o godzinie 15:30 Cracovia rozegra swoje kolejne spotkanie ligowe, mierząc się w Szczecinie z Pogonią. Czy naszym piłkarzom uda się przełamać na wyjeździe?

    Cracovia i Pogoń Szczecin to zespoły, które zupełnie różnie rozpoczęły nowy sezon Lotto Ekstraklasy. Podczas gdy nasza drużyna triumfowała 5:1 nad wicemistrzem Polski Piastem Gliwice, szczecinianie przegrali 1:2 z Wisłą Kraków, która obecnie zamyka tabelę ligową. Nasz dzisiejszy rywal niezbyt dobrze radził sobie przez trzy pierwsze kolejki, aż w końcu dobrze spisał się w wyjazdowym meczu z Zagłębiem Lubin, notując remis. W następnych starciach udowodnił, że dobra postawa nie była przypadkiem i pokonał 5:0 Bruk-Bet Termalicę Nieciecza i 2:0 Piasta Gliwice.

    Jeżeli chodzi o Cracovią, sprzyja jej w tym sezonie własne boisko, na którym nie przegrała jeszcze żadnego spotkania Lotto Ekstraklasy. Inaczej mają się sprawy na wyjeździe, gdzie „Pasy" przegrały dwa starcia i zanotowały remis w jednym. Nasza drużyna ma nadzieję, że to w ten weekend uda się w końcu przywieźć do Krakowa trzy punkty. Jak mówił na konferencji prasowej trener Jacek Zieliński: - Jesteśmy przygotowani na to, że Pogoń postawi nam wysoko poprzeczkę, ale chcemy przywieźć wreszcie z wyjazdu trzy punkty i przełamać złą wyjazdową passę. Jedziemy do Szczecina, doceniając przeciwnika, ale również pełni optymizmu.

    Zapowiada się na to, że możemy być dzisiaj świadkami zaciętego meczu między drużynami, które sąsiadują w ligowej tabeli, mając na koncie po 8 punktów. Pogoń zajmowała przed rozpoczęciem kolejki miejsce 6., z kolei Cracovia 7., jednak po piątkowych spotkaniach obydwa zespoły zanotowały spadek o dwie pozycje. Liczymy na to, że „Pasy" sięgną dziś po komplet punktów i powrócą do górnej ósemki - w tym sezonie jeszcze po żadnej kolejce nie znajdowały się w dolnej części tabeli.

    AT