Jest! Jest! Jest!
10.05.2011

Piłkarzom Cracovii nie szło w tym sezonie w meczach wyjazdowych, jednak dziś - w arcyważnym spotkaniu w Bytomiu - pokazali wielką klasę i wreszcie się przełamali! Podopieczni trenera Jurija Szatałowa od początku sportkania z Polonią byli drużyną lepszą, co w trzydziestej drugiej minucie udokumentował Saidi Ntibazonkiza strzelając cudowną bramkę. W osiemdziesiątej trzeciej minucie Alexandr Suvorov wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu na Mateuszu Klichu i było juz 2:0. Prawdziwie emocje nastały jednak w samej końcówce meczu. Mateusz Żytko skutecznie egzekwował rzut karny i zrobiło się naprawdę gorąco. Na szczęście piłkarze "Pasów" dowieźli wynik 2:1 do ostatniego gwizdka sędziego i tym samym odnieśli pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie!
Dzięki zdobytym trzem punktów Cracovia powiększyła swe szanse na utrzymanie w Ekstraklasie.
POLONIA BYTOM - CRACOVIA 1 : 2 (0 : 1)
0:1 - Ntibazonkiza 32.
0:2 - Suvorov 83.-k.
1:2 - Żytko 89.-k.
Żółte kartki: Tymiński, Hanek (Polonia) oraz Radomski, Kaczmarek (Cracovia).
Polonia: Juszczyk - Hricko, Król, Żytko, Telichowski, Hanek, Tymiński (65. Bazik), Barcik, Jarecki (46. Kobylik), Vascak (66. Podstawek), Radzewicz.
Cracovia: Kaczmarek - Mierzejewski (68. Jarabica), Trivunović, Radomski, Suart - Ntibazonkiza, Szeliga (74. Boljević), Bartczak, Suvorov - Klich - Dudzic (57. Višŋakovs).
Sędzia: Marcin Szulc (Mazowiecki ZPN).
Widzów: ok. 3500.
Aby prześledzić zapis relacji live, wystarczy kliknąć w tym miejscu.
DG