Poprawia się sytuacja kadrowa Mistrzów Polski
12.02.2010
Już w najbliższy poniedziałek hokeiści Comarch Cracovii rozpoczną rywalizację w play-offach. Jeszcze w ostatnim meczu sezonu zasadniczego trener Rudolf Rohaček nie mógł skorzystać z kilku podstawowych zawodników, jednak teraz sytuacja nieco się zmieniła.
Mistrzowie Polski, w mocno okrojonym składzie, musieli sobie radzić w spotkaniach z Akuna Naprzodem Janów (0:3), Pol-Aqua Zagłębiem Sosnowiec (1:7), czy Wojas Podhalem Nowy Targ (4:3).
Chorzy byli: Leszek Laszkiewicz, Konrad Guzik, Grzegorz Pasiut (zagrał już w meczu z Wojas Podhalem) i Mariusz Dulęba (zabrakło go w ostatnim spotkaniu), z kolei kontuzje leczyli: Damian Słaboń i Jarosław Kłys.
Jakby tego było mało, we wtorkowym pojedynku z „Szarotkami” Patryk Noworyta dostał krążkiem w głowę i jego występ w najbliższych spotkaniach jest wykluczony (ostatnio przeprowadziliśmy rozmowę z obrońcą na temat jego stanu zdrowia – jej zapis przeczytać można w tym miejscu.).
Być może jednak Noworyta będzie jedynym zawodnikiem nieobecnym w pierwszym spotkaniu rywalizacji z Energa Stoczniowcem Gdańsk (na tym etapie gra się do trzech zwycięstw; Cracovii, dzięki bonusowi, wystarczą dwie wygrane).
- Zarówno Słaboń (przy nim jest największy znak zapytania – przyp.), jak i Kłys trenują już z zespołem. Również zawodnicy, którzy byli chorzy czują się dużo lepiej i też biorą udział w zajęciach. Trenować, a grać to jednak dwie różne bajki. Zobaczymy, jak sytuacja rozwinie się dalej - wyjaśnia Andrzej Pasiut, drugi trener „Pasów”.
Pierwszy mecz Comarch Cracovii z Energa Stoczniowcem Gdańsk rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 18. Drugi, dzień później o tej samej porze.
DG
Chorzy byli: Leszek Laszkiewicz, Konrad Guzik, Grzegorz Pasiut (zagrał już w meczu z Wojas Podhalem) i Mariusz Dulęba (zabrakło go w ostatnim spotkaniu), z kolei kontuzje leczyli: Damian Słaboń i Jarosław Kłys.
Jakby tego było mało, we wtorkowym pojedynku z „Szarotkami” Patryk Noworyta dostał krążkiem w głowę i jego występ w najbliższych spotkaniach jest wykluczony (ostatnio przeprowadziliśmy rozmowę z obrońcą na temat jego stanu zdrowia – jej zapis przeczytać można w tym miejscu.).
Być może jednak Noworyta będzie jedynym zawodnikiem nieobecnym w pierwszym spotkaniu rywalizacji z Energa Stoczniowcem Gdańsk (na tym etapie gra się do trzech zwycięstw; Cracovii, dzięki bonusowi, wystarczą dwie wygrane).
- Zarówno Słaboń (przy nim jest największy znak zapytania – przyp.), jak i Kłys trenują już z zespołem. Również zawodnicy, którzy byli chorzy czują się dużo lepiej i też biorą udział w zajęciach. Trenować, a grać to jednak dwie różne bajki. Zobaczymy, jak sytuacja rozwinie się dalej - wyjaśnia Andrzej Pasiut, drugi trener „Pasów”.
Pierwszy mecz Comarch Cracovii z Energa Stoczniowcem Gdańsk rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 18. Drugi, dzień później o tej samej porze.
DG