Sytuacja kadrowa Cracovii przed poniedziałkowym meczem z Lechem Poznań nie prezentuje się najlepiej. Co prawda do dyspozycji trenera Wojciecha Stawowego będą już Marcin Kuś oraz Edgar Bernhardt, ale na drobne urazy zaczęli narzekać inni piłkarze.

- Z Lechem na pewno nie zagra Saidi Ntibazonkiza, jego uraz nie jest bardzo poważny, ale ewentualny występ byłby zbyt dużym ryzykiem. Dlatego Saidi w poniedziałek odpocznie. Ponadto Dawid Nowak ma stan zapalny okolic ścięgna Achillesa, wstępne prognozy mówią o tym, że ma być gotowy do treningów od soboty, to by oznaczało, że napastnik będzie mógł zagrać - tłumaczy trener Wojciech Stawowy.

Oprócz wymienionej dwójki również Marcin Budziński oraz Łukasz Zejdler narzekają na drobne kontuzje - Zarówno w przypadku Marcina jak i Łukasza chodzi o delikatne problemy z mięśniem dwugłowym. Szansę, że będę mógł ich mieć na poniedziałek oceniam na 50 procent - dodaje szkoleniowiec Pasów.

Zanim nastąpi przerwa w rozgrywkach, piłkarze w T-Mobile Ekstraklasie mają do rozegrania jeszcze kilka spotkań. Pierwsza część sezonu zakończy się dopiero w połowie grudnia, a to oznacza, że najpewniej warunki atmosferyczne nie będą rozpieszczać zawodników - Zaczyna się trudny okres, boiska będą coraz cięższe, a w takich warunkach nie trudno o kontuzje. Dlatego musimy rozważnie pracować z chłopakami i umiejętnie dozować im obciążenia, tak aby tych urazów było jak najmniej. Pamiętajmy jednak o tym, że pewnych rzeczy czasem trudno uniknąć. Prawdziwą sztuką jest umieć z tym żyć i radzić sobie w takich niesprzyjających okolicznościach - zakończył.

Mecz z Lechem Poznań odbędzie się w poniedziałek 25.11 o godzinie 18:00. Informacje dotyczące dystrybucji biletów na to spotkanie można znaleźć [W TYM MIEJSCU].

PS