Przed 26. kolejką I ligi

W najbliższy weekend, zaledwie po kilku dniach przerwy, po raz 26. oglądać będziemy serię spotkań polskiej pierwszej ligi. Zawisza Bydgoszcz póki co jako jedyny może być pewny trzech punktów, gdyż piłkarze Jurija Szatałowa mieli rozegrać spotkanie z ŁKS-em Łódź, który wycofał się z rozgrywek.
Hitem kolejki będzie niewątpliwie mecz w Niecieczy, gdzie Termalica zmierzy się z rewelacją rundy wiosennej, Dolcanem Ząbki. Lider ma przed sobą przeciwnika, który ostatni ligowy mecz przegrał 25 listopada z Miedzią Legnica, a w rundzie wiosennej stracił jedynie dwa gole, obydwa z rzutów karnych. Ostatni pogromca drużyny z Ząbek zagra w wyjazdowym spotkaniu z Olimpią Grudziądz.
Niełatwe zadanie również przed Flotą Świnoujście. Piłkarze Tomasza Kafarskiego gościć będą Stomil Olsztyn, który na wiosnę spisuje się bardzo dobrze i dzielnie walczy o utrzymanie. Rywalom „Wyspiarzy" uciec będzie chciała natomiast znajdująca się na ostatniej bezpiecznej pozycji w tabeli Sandecja, która na własnym terenie zmierzy się z Arką Gdynia. W Łęcznej miejscowa Bogdanka o ligowe punkty walczyć będzie z Cracovią, która z meczu na mecz prezentuje się coraz okazalej.
Inna drużyna z czołówki, GKS Tychy, po ostatniej porażce będzie chciała zwyciężyć z Okocimskim KS Brzesko, który musi zacząć zdobywać punkty jeśli myśli o utrzymaniu. Inna ekipa ze strefy spadkowej, Polonia Bytom, podejmie GKS Katowice. Bytomianom nie wiedzie się na boisku jak i poza nim. Ostatniej drużynie w tabeli została zawieszona licencja przez Komisję Dyscyplinarną PZPN z powodu kłopotów finansowych. Pauzujący w ostatniej kolejce Kolejarz Stróże wraca do gry, by powalczyć o zwycięstwo z Wartą Poznań.
Maciej Fremel