Przedstawiamy sobotniego rywala: BOGDANKA ŁĘCZNA

W najbliższym meczu Cracovia zmierzy się z Bogdanką. Oto krótkie przedstawienie rywala.
Drużyna Bogdanki Łęczna, niegdyś występująca w Ekstraklasie pod nazwą Górnika Łęczna, to dziś bardzo solidny ligowy średniak, ale też zespół bez większych aspiracji. Obecnie na swoim koncie klub z Lubelszczyzny ma 35 punktów, które dają mu 11. miejsce w tabeli. Łęcznianie w zasadzie ani przez moment nie musieli się martwić o swój ligowy byt, gdyż ich przewaga nad strefą spadkową była i jest znaczna - w tej chwili wynosi 13 punktów. To typowa drużyna środka tabeli, ale też przede wszystkim - drużyna własnego boiska. O ile na wyjazdach Bogdanka nie wygrała w tym sezonie ani jednego meczu (jedyną drużyną, która obok Łęcznej nadal pozostaje bez wyjazdowego zwycięstwa jest Polonia Bytom), notując 6 remisów i 7 porażek, o tyle u siebie ciężko ją zatrzymać. Spośród 12 meczów rozegranych na boisku „Zielono-Czarnych" aż 9 zakończyło się ich zwycięstwem, a 2 razy padł remis i tylko raz przyszło im przełknąć gorycz porażki, kiedy to 15 sierpnia Bogdanka przegrała z Okocimskim Brzesko. Od tamtego momentu bastion w Łęcznej jest niezdobyty.
Mimo to trzeba zauważyć, że Bogdance w rundzie wiosennej na boiskach wiedzie się bez rewelacji. Jedno zwycięstwo z Arką Gdynia (2:1) plus walkower za mecz z ŁKS-em (3:0), cztery remisy: z Miedzią Legnica (2:2), Okocimskim Brzesko (1:1), Stomilem Olsztyn (0:0) i Wartą Poznań (1:1), a także dwie porażki: z GKS-em Katowice (0:1) oraz wyjątkowo dotkliwa - z Dolcanem Ząbki (0:5) - to tegoroczny bilans drużyny prowadzonej przez Piotra Rzepkę.
Najlepsi strzelcy zespołu to doświadczony Sebastian Szałachowski, który występował w ubiegłym sezonie w barwach Cracovii i obiecujący młody napastnik Michał Zuber. Obaj zgromadzili na swoim koncie cztery strzelone gole, co nie jest wynikiem oszałamiającym.
Tak jak Bogdanka nie ma wyjątkowo bramkostrzelnych napastników, tak też nie może się pochwalić najskuteczniejszymi obrońcami - dotąd dali oni sobie wbić 32 gole, co jest wynikiem z drugiej połówki tabeli.