Rewanż z Zagłębiem Sosnowiec to ostatnia przeszkoda na drodze do półfinału Pucharu Polski. Jak zmienił się przeciwnik Cracovii przez te trzy tygodnie?

Sytuacja Zagłębia w I lidze uległa nieco pogorszeniu. Do pierwszego meczu ćwierćfinałowego rywale podchodzili będąc liderem na zapleczu Ekstraklasy. Obecnie zespół Artura Derbina i Roberta Stanka zajmuje trzecią lokatę w tabeli, a od 27 października rozegrał dwa spotkania: wysoko, bo aż 4:1 przegrał w Ząbkach z Dolcanem oraz wygrał u siebie z Chrobrym Głogów.

W tegorocznych rozgrywkach ligowych Zagłębie grało poza domem siedmiokrotnie, z czego cztery razy wygrało, zremisowało dwa, oraz odniosło jedną porażkę. Sosnowiczanie to wciąż najbardziej bramkostrzelny zespół I ligi. Najlepszymi strzelcami drużyny są Jakub Arak oraz Michał Fidziukiewicz. Ten drugi zdążył już pokazać się z dobrej strony w starciu z naszym zespołem.

Po pierwszym spotkaniu w Sosnowcu, Cracovia ma solidną zaliczkę przed rewanżem. Przypomnijmy, że trzy tygodnie temu "Pasy" wygrały na wyjeździe 1:2. Wynik tamtego spotkania otworzył Miroslav Covilo, przed przerwą wyrównał wcześniej wspomniany Fidziukiewicz, jednak ostatnie słowo należało do Denissa Rakelsa, który wpakował piłkę do siatki rywala w samej końcówce tamtego starcia. Biorąc pod uwagę tamten wynik oraz ostatnie poczynania podopiecznych Jacka Zielińskiego przy Kałuży, każde inne rozstrzygnięcie niż awans naszych piłkarzy po 90 minutach gry byłoby sporym zaskoczeniem.