Od pierwszych minut nie układało się pomyśli spotkanie zespołowi Cracovii. W pierwszej połowie drużyna „Pasów" straciła dwie bramki ze stałych fragmentów gry. Wydawało się, że na początku drugie połowy podopieczni Grzegorza Treli strzelą kontaktową bramkę, jednak pech spowodował, że to goście, aż z połowy boiska zdobyli trzeciego gola. To nie podłamało Trampkarzy Cracovii i próbowali oni zdobyć kontaktową bramkę, co w końcu się udało pod koniec meczu.

Po spotkaniu trener Grzegorz Trela powiedział: Mecz rozpoczął się dla nas bardzo źle. Po rozmowie w szatni gra moich zawodników się poprawiła. Przeciwnicy stosowali długie podania, z czym mój zespół sobie nie radził. Mogę pochwalić piłkarzy tylko za drugą połowę. Boli to, że chłopcy włożyli w ten mecz trochę sił, a zabrakło im zimnej krwi i zdecydowania.

Bramka dla Cracovii:
1:3 - Talowski 89 min. rzut karny

Cracovii: Adamowicz, Czyżowski, Dudek, Talowski, Morawski, Czerluczakiewicz, Ożóg, Wiśniewski, Mardyła, Strzeboński, Buraczek

CRACOVIA - MOSiR BOCHNIA 1:3 (0:2)

KK