Remis Cracovii w sparingu z Wartą
Pierwsze minuty spotkania to wzajemne "badanie" się obydwu drużyn. Biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne, w jakich toczył się mecz, nikt ie chciał podejmować ryzyka na zmrożonej nawierzchni.
Poznaniacy w pierwszym kwadransie częściej utrzymywali się przy piłce i starali się wyprowadzać akcje skrzydłami. Jeden z takich ataków Warty przyniósł efekt w 20. minucie, kiedy to Wojciecha Kaczmarka płaskim strzałem zaskoczył Jakóbowski. Cracovia starała się wyrównać jeszcze przed przerwą, ale strzały Vladislavsa Kozlovsa albo mijały bramkę, albo na posterunku był Dominik Sobański.
Po przerwie Pasy wyszły nową jedenastką i już po siedmiu minutach padł gol na 1:1. Fantastycznym uderzenim z rzutu wolnego popisał się Milos Kosanović, który po raz kolejny udowodnił, że dysponuje mocnym uderzeniem z dystansu.
W końcówce Cracovia mogła i powinna zdobyć drugą bramkę, ale najpierw Dawid Rupa przegrał pojedynek 1 na 1 z Łukaszem Radlińśkim, a następnie "bomba" Kosanovicia z około 30 metrów obiła poprzeczkę. Chwilę później arbiter zagwizdał po raz ostatni.
Cracovia - Warta Poznań 1:1 (0:1)
Bramki:
0:1 - Jakóbowski 20
1:1 - Kosanović 52 (wolny)
Składy:
Cracovia
I połowa: Kaczmarek - Nykiel, Nawotczyński, Hosek, Żytko - Kamber, Boljević, Dudzic, Struna - Budziński - Kozlovs.
II połowa: Gąsiński - Żołądź, Biernat, Szeliga, Kosanović - Straus, Bartczak, Steblecki, Rupa - Van der Biezen, Bello-Osagie.
Warta: Sobański - Wichtowski, Bartkowiak, Otuszewski, Marciniak - Jakóbowski, Pińczuk, Ciarkowski, Jasiński, Piceluk - Klatt.
Zagrali także: Radliński, Sobieraj, Foszmańczyk, Giel, Gabrych, Ngamayama, Mójta.
TG