Dzisiejsze spotkanie było pojedynkiem dwóch czołowych drużyn w tabeli. Obie mają duże szanse na zwycięstwo ligi i awans do turnieju finałowego, stąd dzisiejszy mecz był pełen emocji, a zarówno Cracovia, jak i Korona robiły wszystko, by zdobyć w nim komplet punktów. Ostatecznie zespoły podzieliły się oczkami, a jedyną bramkę dla "Pasów" zdobył Dawid Surma (na zdjęciu poniżej).

- Stworzyliśmy sobie mnóstwo świetnych sytuacji strzeleckich, zwłaszcza w drugiej połowie i do tej pory nie wiem, jakim sposobem ich nie wykorzystaliśmy. Trzeba jednak oddać Koronie, że w drugiej połowie dwukrotnie obiła naszą poprzeczkę. Dlatego można powiedzieć, że jest niedosyt, ale mimo to cieszymy się z tego remisu - mówi trener Tomasz Bernas.

Punkt zdobyty w tym meczu oznacza, że juniorzy młodsi Cracovii awansowali na pierwsze miejsce w tabeli, zrównując się oczkami z Hutnikiem Nowa Huta, mając jednak minimalnie lepszy stosunek strzelonych i straconych bramek. Hutnik nie grał jednak jeszcze swojego meczu (w niedzielę zmierzy się w Rzeszowie z miejscową Resovią).

Co więcej, już w środę Cracovia i Hutnik zmierzą się w bezpośrednim spotkaniu, które być może rozstrzygnie o tym, który zespół wygra ligę. Gospodarzem pojedynku będzie Hutnik (środa, godz. 17:00).

CRACOVIA - KORONA KIELCE 1 : 1 (0 : 1)

1:1 - Surma 43.

Cracovia: Wilk - Skiba, Studnicki, Chochołek, Mik - Żaba (74. Więcławek), Jeż, Leśniak (58. Czubaj) - Surma (50. Tymoszuk), Sroka (60. Barda), Słomka (60. Smoleń).

DG