Rezerwy Cracovii: start czwartoligowych rozgrywek przełożony

W związku z niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi pierwsza wiosenna kolejka czwartej ligi, planowana początkowo na najbliższy weekend, zostanie rozegrana w późniejszym terminie.
- Spadł śnieg i prognozy nie są zbyt optymistyczne. W związku z tym Małopolski Związek Piłki Nożnej podjął decyzję o przełożeniu najbliższej kolejki spotkań - mówi szkoleniowiec drużyny rezerw Cracovii, Stanisław Owca - W chwili obecnej nie znamy jeszcze nowego terminu rozegrania tej kolejki, ale prawdopodobnie będzie to termin środowy w kwietniu lub w maju. Na chwilę obecną pierwszy mecz ligowy zagramy za tydzień na wyjeździe z krakowskim Borkiem. Uważam, że decyzja o przełożeniu inauguracji jest słuszna. Spadł śnieg i nawet, gdy stopnieje, to murawy będą bardzo grząskie i o wyniku decydowałby często przypadek, a nie umiejętności zawodników. Oprócz tego szkoda muraw boisk, które uległyby sporemu zniszczeniu - argumentuje trener.
Przełożenie staru ligi zmusiło sztab szkoleniowy
czwartoligowych rezerw do zmiany planów i znalezienia sparingpartnera na
najbliższy weekend.
- W niedzielne popołudnie zagramy mecz
sparingowy na sztucznej nawierzchni. Mamy do wyboru dwóch sparingpartnerów, ale
nie chciałbym ujawniać jeszcze nazw tych drużyn. Wybierzemy jednego z nich.
Chcę by chłopcy zagrali z jak najlepszym przeciwnikiem, minimum z IV ligi, a jeśli
uda się z lepszym - to tylko dla zawodników lepiej. Dzięki temu zachowamy rytm
meczowy - zapewnia Stanisław Owca.