Robert Podoliński: Nie stoimy na straconej pozycji w meczu z Lechią

  • Wideo
03.04.2015
Robert Podoliński: Nie stoimy na straconej pozycji w meczu z Lechią
Trener Cracovii na konferencji przed meczem z Lechią Gdańsk przedstawił swój punkt widzenia na to spotkanie i odpowiedział na pytania dziennikarzy.

Trener Cracovii na konferencji przed meczem z Lechią Gdańsk przedstawił swój punkt widzenia na to spotkanie i odpowiedział na pytania dziennikarzy.

Sytuacja kadrowa jest dobra, ale oczywiście nie będzie mógł zagrać Bartek Kapustka, który po otrzymaniu czerwonej kartki ma jeden mecz pauzy. Nie ukrywam, że jest to dla nas duży problem. Poza tym wszyscy zdrowi, Deniss trochę wyeksploatowany,  zagrał w reprezentacji 2 mecze, właściwie w pełnym wymiarze czasowym.

Kadra na ten mecz nie różni się bardzo od wczesniejszych. Są zawodnicy, którzy dostali już szansę i jej nie wykorzystali, są tacy, którzy na nią jeszcze czekają. Taka jest piłka i życie piłkarza.

Siłą Lechii jest silna i wyrównana kadra. Mają najlepsze wzmocnienia tej rundy. W jakimkolwiek składzie by nie wystąpili są mocni, stracili w tej rundzie tylko jedną bramkę i to po rzucie karnym. Forma Lechii zaskakiwała mnie w poprzedniej rundzie. W tej chwili Lechia robi to co powinna przy takim budżecie, stadionie i piłkarzach.

Mamy problem z aktywnością i agresją zawodników. Nie ma ustawienia, które wykluczy element braku agresywności w linii obrony. Nie bierzemy na razie pod uwagę gry czwórką obrońców.

Zgrupowania są po to, żeby być razem, zjeść razem, przygotować się razem do meczu. Każdy ma inną sytuację życiową i wiadomo, że lepiej jest, żeby zawodnicy przed meczem skupili się na nim.

Nie stoimy na straconej pozycji jeśli chodzi o mecz z Lechią. Mamy inny pomysł niż na Derby.