Pasy mistrzostwo matematycznie zapewniły sobie już na tydzień wcześniej, pokonując poznańską Wartę. Mistrz udowadniał jednak swoją wyższość na każdym polu, nie odpuszczając do końca. Ligę zamknęliśmy wygraną we Lwowie, pokonując miejscową Pogoń 5:2. Bramki dla zespołu Imre Pozsonyi'ego zdobywali wówczas Józef Kałuża, Adam Kogut (obydwaj po dwie) i Bolesław Kotapka. 

Ligę zakończyliśmy z pięciopunktową przewagą nad drugą w tabeli warszawską Polonią. W walce o tytuł niebagatelne znaczenie miał tym samym fakt podwójnego zwycięstwa nad zespołem ze stolicy - podczas drogi po mistrzostwo Cracovia wygrywała z Polonią kolejno 3:0 (u siebie) oraz 2:1 (na wyjeździe).

Zespół z 1921 roku to element historii nie tylko Klubu, lecz również całego krajowego futbolu. Źródło inspiracji dla kolejnych pasiastych pokoleń. To drużyna o szczególnych zasługach i miejscu w naszych sercach. Element pięknych, biało-czerwonych dziejów, z których niezmiennie jesteśmy dumni.