Śląsk Wrocław - Cracovia godz. 17:45

    04.03.2011
    Śląsk Wrocław - Cracovia godz. 17:45
    Piłkarze Pasów wyjechali w czwartek w kierunku Wrocławia, w którym dziś zmierzą się z miejscowym Śląskiem. To spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:45.

    Śląsk, w przeciwieństwie do Cracovii, jeszcze nie rozpoczął rundy wiosennej i uczyni to dopiero dziś. Mecz wrocławian z Jagiellonią Białystok w ramach szesnastej kolejki Ekstraklasy został bowiem odwołany z powodu złego stanu boiska i przełożony na 8 marca.

    Trener Cracovii, Jurij Szatałow nie uważa jednak, by ten fakt był sprzymierzeńcem jego podopiecznych. - Można to rozumować dwojako. Ktoś inny powie, że to Śląsk ma lepiej, bo nie miał meczu i jest bardziej wypoczęty - wyjaśnia.

    Dzisiejszy przeciwnik Pasów (prowadzony przez byłego trenera Cracovii, Oresta Lenczyka) plasuje się na dziesiątym miejscu w tabeli Ekstraklasy, a do tej pory zgromadził dwadzieścia punktów. I choć ma aż jedenaście oczek przewagi nad ostatnią Cracovią, w rundzie wiosennej będzie się bronił przed spadkiem (ma zaledwie trzy punkty przewagi nad przedostatnią Arką Gdynia).

    W pierwszym meczu siedemnastej kolejki Ekstraklasy można spodziewać się kilku zmian w składzie Cracovii w stosunku do ostatniego spotkania z Legią Warszawa (3:3), w tym m.in. w linii defensywnej (być może oficjalnie zadebiutują: Bojan Puzigaća i Andraž Struna; na swój pierwszy oficjalny mecz w barwach Cracovii czekają również: pomocnicy Vladimir Boljević, Mateusz Bartczak i napastnik Pavol Masaryk).

    Niemal pewnym dzisiejszego występu może być za to bramkarz Wojciech Kaczmarek (Szymon Gąsiński będzie musiał poczekać na swój oficjalny debiut), który zanim trafił do Pasów był zawodnikiem Śląska. - Teraz jestem w Cracovii i zrobię wszystko, abyśmy wygrali. Grałem cztery lata w Śląsku, przeżyłem miłe chwile, ale nikomu nie chcę nic udowadniać - zapewnia rosły bramkarz najstarszego klubu w Polsce.

    Spotkanie Śląsk Wrocław - Cracovia rozpocznie się o godzinie 17:45. Nasza strona przeprowadzi z niego tekstową relację live.

    DG