Sławomir Szeliga: Robimy swoje

    06.11.2012
    Sławomir Szeliga: Robimy swoje
    - My robimy swoje i nie patrzymy na Flotę. Jak na razie jest na pierwszym miejscu, ale do końca sezonu jeszcze długa droga. A przecież liczyć się będzie tabela po ostatniej kolejce - uważa kapitan Cracovii Sławomir Szeliga.

    - My robimy swoje i nie patrzymy na Flotę. Jak na razie jest na pierwszym miejscu, ale do końca sezonu jeszcze długa droga. A przecież  liczyć się będzie tabela po ostatniej kolejce - uważa kapitan Cracovii Sławomir Szeliga.

    - Po weekendowej kolejce ponownie awansowaliście na drugie miejsce w tabeli I ligi..

    - W każdym spotkaniu przeciwnik nastawia się na Cracovię, chcąc z nią wygrać, więc z pewnością nie jest łatwo. Udało się jednak zwyciężyć z Sandecją, zajmujemy drugie miejsce i bardzo się z tego cieszymy. Zrobimy wszystko, by awansować do Ekstraklasy.

    - Flota Świnouujście nie zwalnia tempa, została właśnie mistrzem jesieni...

    - My robimy swoje i nie patrzymy na Flotę. Jak na razie jest na pierwszym miejscu, ale do końca sezonu jeszcze długa droga. A przecież  liczyć się będzie tabela po ostatniej kolejce. Zrobimy wszystko, by ją dogonić.

    - Wróćmy jeszcze do sobotniego meczu z Sandecją. Trudno gra się przeciwko drużynie, która nastawia się niemal wyłącznie na defensywę?

    - To nie był pierwszy przeciwnik, który grał cofnięty i liczył na nasze błędy. Nie jest łatwo, ale najważniejsze, że umiemy sobie z tym radzić i zdobywamy kolejne punkty.

    - W sobotę zagracie w Jaworznie z GKS-em Tychy. To beniaminek ligi, który jednak spisuje się świetnie - obecnie zajmuje piąte miejsce...

    - To będzie bardzo ciężki mecz. Wiemy o tym. Do końca rundy jesiennej zostały jeszcze tylko dwie kolejki i zrobimy w nich wszystko, by zimę spędzić na drugim miejscu.

    Rozmawiał Dariusz Guzik