Sprzedaż karnetów ruszyła!

    23.01.2012
    Sprzedaż karnetów ruszyła!
    23 stycznia o godzinie 10:00 rozpoczęto sprzedaż karnetów na mecze wiosennej T-Mobile Ekstraklasy dla osób posiadających karnet na rundę jesienną sezonu 2011/2012. Wierni fani Pasów nie zawiedli i już przed 10:00 pojawili się przy ulicy Kałuży. Co skłoniło ich do ustawienia się w ogonku po karnet już w pierwszych minutach trwania sprzedaży?

    23 stycznia o godzinie 10:00 rozpoczęto sprzedaż karnetów na mecze wiosennej T-Mobile Ekstraklasy dla osób posiadających karnet na rundę jesienną sezonu 2011/2012. Wierni fani Pasów nie zawiedli i już przed 10:00 pojawili się przy ulicy Kałuży. Co skłoniło ich do ustawienia się w ogonku po karnet już w pierwszych minutach trwania sprzedaży?

    Pan Jurek - z karnetem na sektor F
    - Po karnet stanąłem dzisiaj, bo staram się nigdy nie odkładać jego zakupu na później. Chodzę na mecze przy Kałuży od lat. Zacząłem, gdy Cracovia była jeszcze w trzeciej lidze, więc chyba zasługuję na miano kibica „na dobre i na złe". Nie kibicuję oczywiście sam, ale z grupką znajomych, zawsze na sektorze F. Chodzę też na hokej, dlatego bardzo się cieszę, że załapię się na promocję. To bardzo mądry pomysł, żeby dla kibiców od czasu do czasu połączyć tę pasiastą piłkę z hokejem. Mam nadzieję, że to nie ostatnia tego typu akcja!

    Kuba - po karnet dzięki dziadkowi
    - To, że stoję dziś w kolejce po karnet zawdzięczam trochę przypadkowi. Akurat wracam od lekarza, a wiem, że właśnie od dziś można przedłużyć karnet, więc stanąłem w kolejce. Myślałem, że załatwię to raz dwa, ale nie spodziewałem się, że na ten sam pomysł wpadnie aż tyle osób. Choć po karnet stanąłem dziś przez przypadek to w moim kibicowaniu Pasom żadnego przypadku nie ma. Na Cracovię chodzę od dziecka - sportowego bakcyla zaszczepił u mnie dziadek. To on brał mnie na mecze, gdy byłem jeszcze szkrabem. Nie jesteśmy jednak rodziną, w której kibicowanie Pasom przechodzi z pokolenia na pokolenie, bo ojciec fanem piłki raczej nie jest. Z karnetem zdecydowanie łatwiej wejść mi na stadion, bo nie trzeba stać za każdym razem w kolejce po bilet. Choć przyznam, że jestem przykładem kibica, który do ubiegłej jesieni chodził na każdy mecz z tradycyjną jednorazową wejściówką. Przed sekundą usłyszałem też o promocjach, więc tym bardziej nie dziwię się, że chętnych na bonusy nie brakuje i karnety rozchodzą się jak ciepłe bułeczki.

    Agata - po karnet dla całej rodziny
    - Zostałam „oddelegowana" po karnety dla całej mojej rodziny, więc przedłużam je: dla siebie, męża i córki. Rodzinnie na mecze chodzimy od niedawna, ale za Cracovią jesteśmy od lat. Oglądamy też mecze hokejowe i nie ukrywam, że stanęłam tu dziś jako jedna z pierwszych by skorzystać z promocji i odebrać bezpłatne wejściówki na mecze Pasów z Unią Oświęcim i GKS- em Tychy.

    Paweł - z karnetem od kilku sezonów
    - Jeżdżę na Cracovię od dziecka, a karnet kupuję od kilku sezonów. Dla mnie naturalną rzeczą jest więc stanąć w kolejce gdy tylko rusza akcja przedłużania karnetów z rundy jesiennej. Dlaczego karnet a nie zwykły bilet? To proste: on mi daje większą pewność, że na każdym meczu będę. Poza tym zgadzam się z tym, co o karnecie mówi Pan Paweł Zegarek - to oszczędność czasu i pieniędzy. Chodzi o moją wygodę - dlaczego mam fundować sobie konieczność stania w kolejce za każdym razem? Skoro jestem przy Kałuży zawsze, to czemu mam sobie odmówić prostego, a wygodnego rozwiązania? Przedłużam dziś karnet dla siebie i dla taty, który również kibicuje Pasom od wielu lat.

    Nie czekaj i Ty! Jeśli posiadałeś karnet na runde jesienną sezonu 2011/12 warto pojawić się przy Kałyży już w tym tygodniu i skorzystać z wyjątkowych promocji przygotowanych specjalnie dla kibiców przedłużających karnet!

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ