Stefan Majewski: Popracujemy nad wytrzymałością ogólną

- W środę o godzinie 11 na obiektach przy ulicy Wielickiej rozpoczniemy przygotowania do nowego sezonu - zakomunikował trener Cracovii Stefan Majewski. A wszystko za sprawą Pucharu Intertoto, w którym piłkarze „Pasów” biorą udział.
- Pierwotnie przygotowania do sezonu mieliście rozpocząć 16 czerwca, ale splot nieoczekiwanych wydarzeń „zmusił” was do skrócenia urlopu...
- Treningi rozpoczynamy 11 czerwca, a więc pięć dni wcześniej niż planowaliśmy. Wszystko związane jest z Pucharem Intertoto, w którym będziemy występować.
- Czy wszyscy zawodnicy stawią się na pierwszych zajęciach?
- Nie. Ci gracze, którzy są na urlopach za granicą dostali ode mnie zgodę i mogą sobie je wypełnić do końca. Jest ich pięciu. Dostali jednocześnie polecenie, by przeprowadzili indywidualnie dodatkową jednostkę treningową.
- To pokazuje, że nikt nie spodziewał się takiego rozwiązania. Zresztą kto by przypuszczał, że po fatalnej rundzie jesiennej Cracovia zajmie na koniec sezonu siódme miejsce i do tego weźmie udział w europejskich pucharach...
- Ja cały czas powtarzałem, żeby z ostateczną oceną sezonu poczekać do jego zakończenia. Mieliśmy bardzo dobrą rundę wiosenną, aczkolwiek zgodzę się, że nawet wtedy nie marzyliśmy o pucharach.
- Waszym przeciwnikiem jest białoruski Shakhtyor Soligorsk (mecze 21 i 28 czerwca – przyp.). Co wiecie o tej drużynie?
- Cały czas zbieramy odpowiednie materiały, które są już dość obszerne. Wczoraj trener Zalewski pojechał na Białoruś obserwować w grze naszych rywali. Myślę, że będziemy mieli dobre rozeznanie tej drużyny.
- Shakhtyor jest w trakcie sezonu (na Białorusi gra się systemem wiosna-jesień – przyp.), z kolei wy dopiero zaczynacie przygotowania. Czy to może mieć jakieś znaczenie?
- Na pewno tak. My musimy teraz skupić się na jak najlepszym przygotowaniu do tego dwumeczu. Z pewnością nie będziemy w optymalnej formie, ale uważam, że jesteśmy w stanie odpowiednio przygotować się do tych spotkań.
- W takim razie jak wyglądały będą pierwsze treningi?
- Popracujemy nad wytrzymałością ogólną. Nie będziemy grali sparingów, bowiem zastąpią je mecze w Pucharze Intertoto. W tych spotkaniach będę wymagał od zawodników pełnego zaangażowania i gry o zwycięstwo.
- W dniach 30 czerwca – 9 lipca wyjeżdżacie na obóz przygotowawczy do słoweńskiej Murskiej Soboty...
- Jest to niedaleko austriackiego Grazu, a gdyby udało nam się przejść Białorusinów to naszym kolejnym przeciwnikiem byłby właśnie Sturm. Mielibyśmy więc blisko na mecz.
- Czy na tym obozie można spodziewać się nowych zawodników?
- Na pewno tak. Rozmawiamy z kilkoma piłkarzami i myślę, że uda nam się wzmocnić zespół.
Rozmawiał Dariusz Guzik