Suvorov zawodnikiem Cracovii!
05.02.2010
<i>- Miło mi poinformować, że udało nam się dopiąć, w tym trudnym okresie, kolejny transfer</i> - stwierdził na dzisiejszej konferencji prasowej wiceprezes MKS Cracovia SSA, Jakub Tabisz. Trzyletni kontrakt z Klubem podpisał 23-letni Aleksandr Suvorov.
Mołdawski zawodnik trenował z „Pasami” już podczas zgrupowania w Spale, potem również w Krakowie. W tym czasie przypadł do gustu trenerowi Orestowi Lenczykowi. Oficjalnie nie był jednak zawodnikiem najstarszego klubu w Polsce.
- Trwało to trochę długo. Wiem, że pojawiały się informacje, że kontrakt został już podpisany, ustalony. Czekaliśmy na wizę na pozwolenie o pracę. Jest zgoda, więc chcieliśmy go przedstawić - przyznał wiceprezes Tabisz.
Trener Lenczyk w samych superlatywach wypowiada się o nowym nabytku Cracovii. - Uważam, że jest to kandydat do pierwszej jedenastki, a nie tylko uzupełnienie składu. Ma takie umiejętności, że drużyna będzie mogła z nich skorzystać - tłumaczy szkoleniowiec, który podkreśla jednak, że Suvorov nie będzie miał taryfy ulgowej. - W każdym zespole trzeba walczyć o miejsce w pierwszej jedenastce, on też będzie musiał.
Suvorov może występować w ataku, ale również w linii pomocy – na środku, jak i z lewej strony. - Być może będzie to taka pozycja, na której w klubie bardzo nam zależy - informuje trener Lenczyk.
- Chcę udowodnić, że mam dobre umiejętności i pokazać, że potrafię grać w piłkę - mówi Mołdawianin, który osiem ostatnich lat spędził w drużynie Sheriff Tiraspol. - Pięć razy zdobyłem mistrzostwo kraju. Od dziewiętnastego roku życia jestem też reprezentantem Mołdawii - przedstawia siebie 23-latek.
Suvorov zdecydował się na zmianę barw klubowych i otoczenia z prozaicznego powodu. - Chciałbym się rozwijać, potrzebowałem zmiany.
Mołdawianin może, oprócz gry w piłkę, pochwalić się także dyplomem wyższej uczelni. - Studiowałem zaocznie w mołdawskiej filii Uniwersytetu Moskiewskiego, to był kierunek związany z menedżeryzmem, przedsiębiorczością i prawem - wyjaśnia, po czym dodaje, że w Krakowie będzie mieszkał sam. - Obecnie nie mam dziewczyny, może coś się zmieni - uśmiecha się tajemniczo.
Jedno jest pewne: zawodnik jest zdeterminowany, by nauczyć się języka polskiego. - Już teraz widać, że wiele rozumie, a wykazuje chęć dalszej jego nauki. Z niektórymi naszymi piłkarzami dogaduje się po angielsku - tłumaczy trener Lenczyk.
Suvorov urodził się 2 lutego 1987 roku w Kiszyniowie. Mierzy 175 cm wzrostu i waży 65 kg. W Cracovii grał będzie z numerem 23.
- Bardzo bym chciał, żeby od pierwszego spotkania pokazał, że na Mołdawii, oprócz dobrego wina, są też dobrzy piłkarze - kończy trener Lenczyk.
DG
- Trwało to trochę długo. Wiem, że pojawiały się informacje, że kontrakt został już podpisany, ustalony. Czekaliśmy na wizę na pozwolenie o pracę. Jest zgoda, więc chcieliśmy go przedstawić - przyznał wiceprezes Tabisz.
Trener Lenczyk w samych superlatywach wypowiada się o nowym nabytku Cracovii. - Uważam, że jest to kandydat do pierwszej jedenastki, a nie tylko uzupełnienie składu. Ma takie umiejętności, że drużyna będzie mogła z nich skorzystać - tłumaczy szkoleniowiec, który podkreśla jednak, że Suvorov nie będzie miał taryfy ulgowej. - W każdym zespole trzeba walczyć o miejsce w pierwszej jedenastce, on też będzie musiał.
Suvorov może występować w ataku, ale również w linii pomocy – na środku, jak i z lewej strony. - Być może będzie to taka pozycja, na której w klubie bardzo nam zależy - informuje trener Lenczyk.
- Chcę udowodnić, że mam dobre umiejętności i pokazać, że potrafię grać w piłkę - mówi Mołdawianin, który osiem ostatnich lat spędził w drużynie Sheriff Tiraspol. - Pięć razy zdobyłem mistrzostwo kraju. Od dziewiętnastego roku życia jestem też reprezentantem Mołdawii - przedstawia siebie 23-latek.
Suvorov zdecydował się na zmianę barw klubowych i otoczenia z prozaicznego powodu. - Chciałbym się rozwijać, potrzebowałem zmiany.
Mołdawianin może, oprócz gry w piłkę, pochwalić się także dyplomem wyższej uczelni. - Studiowałem zaocznie w mołdawskiej filii Uniwersytetu Moskiewskiego, to był kierunek związany z menedżeryzmem, przedsiębiorczością i prawem - wyjaśnia, po czym dodaje, że w Krakowie będzie mieszkał sam. - Obecnie nie mam dziewczyny, może coś się zmieni - uśmiecha się tajemniczo.
Jedno jest pewne: zawodnik jest zdeterminowany, by nauczyć się języka polskiego. - Już teraz widać, że wiele rozumie, a wykazuje chęć dalszej jego nauki. Z niektórymi naszymi piłkarzami dogaduje się po angielsku - tłumaczy trener Lenczyk.
Suvorov urodził się 2 lutego 1987 roku w Kiszyniowie. Mierzy 175 cm wzrostu i waży 65 kg. W Cracovii grał będzie z numerem 23.
- Bardzo bym chciał, żeby od pierwszego spotkania pokazał, że na Mołdawii, oprócz dobrego wina, są też dobrzy piłkarze - kończy trener Lenczyk.
DG
