Tomáš Vestenický: Bardzo się cieszę, że trener mi zaufał i dał szansę na grę

Przebywający
w Cracovii na wypożyczeniu z AS Roma Tomáš Vestenický wspomina swój
niedawny debiut w barwach „Pasów" i mówi o szansach drużyny na kolejne zwycięstwo.
- Jak wspominasz swój debiut w Cracovii w meczu z Ruchem Chorzów?
- Bardzo dobrze! Jestem szczęśliwy, że drużynie udało się wygrać w środę z Ruchem Chorzów i że ja miałem okazję zadebiutować w barwach Cracovii. Bardzo się cieszę, że trener mi zaufał i dał mi szansę na grę. Ten mecz był dla mnie ważny, bo nie grałem od dłuższego czasu. Bardzo pozytywnie oceniam te 20 minut, które dostałem od trenera.
- Jesteś zadowolony ze swojego występu?
- Myślę, że tak, jestem zadowolony z tego, jak zagrałem. Grałem w środę jako napastnik, który miał również dużo zadań defensywnych. Gry wchodziłem na boisko wygrywaliśmy 3:2, musiałem więc pomóc kolegom w obronie.
- Trzeba przyznać, że było to bardzo emocjonujące spotkanie.
- Tak, bardzo fajny mecz. W tym spotkaniu działo się bardzo dużo, raz strzelaliśmy my a raz rywale, dodatkowo nasz bramkarz popisał się kilkoma dobrymi interwencjami, więc na pewno widowisko musiało się podobać kibicom.
- Dołączyłeś do Cracovii całkiem niedawno. Jak dogadujesz się z kolegami z drużyny?
- Bardzo dobrze. Koleguję się przede wszystkim z Erikiem Jendriškiem, który tak jak ja pochodzi ze Słowacji. Erik dużo czasu spędza z naszym kapitanem, Piotrem Polczakiem, więc i ja zdążyłem już się z nim całkiem dobrze poznać. W Cracovii jest dużo młodych zawodników i także z nimi sporo rozmawiam. Tak naprawdę to dogaduję się dobrze z całą drużyną.
- W niedzielę zagracie z Lechem, który obecnie jest mistrzem Polski. Jakiego meczu się spodziewacie?
- To będzie trudny mecz tak jak i każdy, który przyjdzie nam grać. Każdy mecz zaczyna się od wyniku 0:0, więc trzeba sobie wywalczyć zwycięstwo. Patrząc się na nasze ostatnie mecze, można powiedzieć, że jesteśmy naprawdę mocną drużyną i jedziemy do Poznania, by zdobyć trzy punkty.
AT