Nasz dzisiejszy rywal jeszcze w poprzednim sezonie rozgrywał mecze na poziomie Fortuna I Ligi. Spadek bytowian był wyjątkowo wręcz niefortunny - drużyna po wycofaniu się głównego sponsora walczyła o utrzymanie do ostatniej serii gier, gromadząc taką samą liczbę oczek, co znajdujące się na ostatnim bezpiecznym miejscu Wigry Suwałki.

Sytuacji zespołu Bytovii nie zmienił nawet heroiczny bój w Katowicach w ostatniej kolejce sezonu, wygrany po golu strzelonym przez bramkarza w doliczonym czasie gry. Strzał Andrzeja Witana dał bytowianom trzy punkty, lecz nie utrzymanie.

Po spadku aktualny drugoligowiec dość szybko wrócił do dobrej gry, na dziś zajmując szóste miejsce w tabeli na trzecim szczeblu rozgrywek. Gdyby zakończyć sezon w tym momencie, dawałoby ono bytowianom grę w barażach o ponowny awans do Fortuna I Ligi.

Nową kartę Bytovii Bytów pisze skład, złożony w dużej mierze z nowych zawodników, którzy pojawili się na Kaszubach w minionym oknie transferowym. Wśród nich znalazł się między innymi doskonale znany z występów w Pasach Deleu, do niedawna grający w barwach Chojniczanki Chojnice.

Szybko stał się on podstawowym graczem zespołu z Bytowa, występując w pierwszym składzie między innymi w miniony weekend. Podczas wygranego meczu domowego z Garbarnią rywale zagrali w zestawieniu: Kapsa - Deleu, Kawula, Bąk, Liberacki, Szela, Feruga, Lech, Kwiatkowski, Czubak, Giel. Po przerwie na boisku pojawili się również Janik, Stanczew i Hołtyn. Obydwie bramki, dające wygraną 2:1, zdobył dla bytowian Karol Czubak, aktualnie trzeci najskuteczniejszy strzelec drugoligowych rozgrywek.

Od marca 2017 nieprzerwanie zespół Bytovii prowadzi Adrian Stawski, z którym gospodarze dzisiejszego spotkania rozegrali już 105 meczów we wszystkich rozgrywkach. Odnieśli w nich 34 zwycięstwa, 38 razy przegrywając. 33-krotnie dzielili się również punktami.

Zespół Bytovii znany jest ze stawiania trudnych warunków w rozgrywkach pucharowych. Wśród największych osiągnięć klubu, poza grą na zapleczu PKO BP Ekstraklasy, jest również dwukrotny awans do ćwierćfinału Totolotek Pucharu Polski. Bytowianie przez dwa sezony eliminowali między innymi Zagłębie Lubin, Śląska Wrocław, Lechię Gdańsk oraz Pogoń Szczecin. Dziś na ich drodze staną Pasy - liczymy więc na udowodnienie, że różnica klas rozgrywkowych nie jest przypadkowa. Walczymy o awans!

Spotkanie z Bytovią jako arbiter główny poprowadzi Jarosław Przybył z Kluczborka. Na liniach pomagać mu będą Michał Gajda i Dariusz Bohonos. Wóz VAR obsługiwać będą Daniel Stefański oraz Marcin Boniek.

Pierwszy gwizdek meczu w Bytowie wybrzmi o 17:30. Dla wszystkich, którzy nie mogą się wybrać w tę podróż, transmisję ze spotkania przeprowadzi Polsat Sport. Start już o 17:15.