Raków Częstochowa to tegoroczny beniaminek rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. Zespół Trenera Marka Papszuna awansował w minionym sezonie z rozgrywek Fortuna I Ligi, szybko osiągając wysoką przewagę nad rywalami. W nowej rzeczywistości radzi sobie nieco mniej spektakularnie, lecz wciąż dość dobrze. Po wczorajszym spotkaniu 14. kolejki rywale zajmują jedenastą pozycję w tabeli z ośmiopunktową stratą do lidera.

Za nami już jedno spotkanie z zespołem z Częstochowy w trwającym sezonie. W ramach 3. kolejki PKO BP Ekstraklasy Cracovia pokonała rywali w Bełchatowie 3:1. Na listę strzelców wpisali się Rafa Lopes oraz Cornel Râpă. Trzecie trafienie dla Pasów było samobójczą bramką gracza Rakowa, Emira Azemovicia.

Umiejscowienie w kalendarzu spotkania pucharowego oznacza, że poprzedzać będzie ono ligowe spotkanie z Rakowem. W rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy zmierzymy się z częstochowianami 8 grudnia o godzinie 12:30 - również na "Ziemi Świętej".