Cracovia wygrała w Kielcach swój pierwszy wyjazdowy mecz w tym sezonie. Na pomeczowej konferencji prasowej trener Robert Podoliński nie krył radości z faktu pokonania Korony, choć przemawiał zachrypniętym głosem.

Robert Podoliński (Cracovia): - Warto było stracić głos, a nie punkty. Chciałbym podziękować moim zawodnikom. Pierwsza połowa była bardzo dibra w naszym wykonaniu. Korona to groźny zespół, gra dużo lepiej niż na początku sezonu. Tym bardziej cieszy nas to zwycięstwo.

Ryszard Tarasiewicz (Korona): - To było zasłużone zwycięstwo Cracovii. Nawet w drugiej połowie byliśmy nieobecni mentalnie. Zepsuliśmy to, co sobie wypracowaliśmy wcześniej, zawodnicy byli już chyba myślami przy Świętach. Mieliśmy za mało argumentów, by osiągnąć korzystny rezultat.

DG