Trenerzy po meczu Lech - Cracovia
06.03.2010

<i>- Uważam, że w takim meczu drużyna powinna mieć piłkarzy wyróżniających się, tymczasem ja mogę podziękować jedynie za ambicję</i> - przyznał na konferencji prasowej trener Orest Lenczyk.
Orest Lenczyk (Cracovia): - Komentarz może być krótki. Po pierwsze Lech był faworytem tego meczu, po drugie, to boisko preferowało raczej zawodników dobrych, albo bardzo dobrych, stąd też w pewnych momentach przewaga piłkarska Lecha była widoczna. Szybkość Peszki i Kryvetsa to ich duży atut. Nasi obrońcy, grali, jeżeli nie poniżej swoich możliwości, to w ogóle nie grali. Zdobyliśmy piękną bramkę - uderzenie Suvorova było przedniej marki. Potem szybko straciliśmy jednak dwa gole. Uważam, że w takim meczu drużyna powinna mieć piłkarzy wyróżniających się, tymczasem ja mogę podziękować jedynie za ambicję.
Jacek Zieliński (Lech): - Cieszę się, że moja i zespołu inauguracja przy Bułgarskiej wypadła okazale, głównie jeżeli chodzi o wynik. Bo jeżeli chodzi o grę, to zagraliśmy poniżej oczekiwań. Graliśmy jednak na kartoflisku, a mimo to przeprowadziliśmy kilka niezłych akcji. Interesowało nas głównie zwycięstwo, które osiągnęliśmy. Mamy trzy punkty, zbliżyliśmy się do Wisły. Martwi mnie uraz Arboledy, zobaczymy, jak to będzie wyglądało po badaniu USG.
DG
Jacek Zieliński (Lech): - Cieszę się, że moja i zespołu inauguracja przy Bułgarskiej wypadła okazale, głównie jeżeli chodzi o wynik. Bo jeżeli chodzi o grę, to zagraliśmy poniżej oczekiwań. Graliśmy jednak na kartoflisku, a mimo to przeprowadziliśmy kilka niezłych akcji. Interesowało nas głównie zwycięstwo, które osiągnęliśmy. Mamy trzy punkty, zbliżyliśmy się do Wisły. Martwi mnie uraz Arboledy, zobaczymy, jak to będzie wyglądało po badaniu USG.
DG