Trenerzy po niedzielnym spotkaniu

    25.01.2010
    Trenerzy po niedzielnym spotkaniu
    <i>- To był jednostronny mecz</i> - przyznał na pomeczowej konferencji prasowej trener Rudolf Rohaček. Comarch Cracovia wygrała z Akuna Naprzodem Janów 13:3!
    Janusz Imiołczyk (II trener Akuna Naprzodu Janów): - Przede wszystkim chciałbym pogratulować Cracovii zwycięstwa. W naszym zespole trudno wyróżnić kogoś, bardzo trudno. Czuję się trochę jak skazaniec. Wyłożyliśmy dziś Cracovii sześć,jak to się mówi w żargonie hokejowym, tafli. Nie umniejszam nic przeciwnikowi. Zagrali bardzo agresywnym pressingiem i to spowodowało,że nasi zawodnicy się gubili. Podawali krążek przeciwnikowi po to, żeby ten mógł strzelić do pustej bramki. Szkoda, ale z drugiej strony może to i dobrze? Taki zimny prysznic od trenera Rohačka dobrze zrobi nam przed wtorkowym meczem z naszym sąsiadem w tabeli (z JKH GKS-em Jastrzębie - przyp.)

    Rudolf Rohaček (trener Comarch Cracovii): - Chcieliśmy grać szybki hokej, z pressingiem. Trochę ułatwili nam to obrońcy Naprzodu, którzy chcieli celnie podawać, a my przechwytywaliśmy ich krążki. Kilka razy podali nam idealnie, wprost na kij i z tego zdobyliśmy bramki. To był jednostronny mecz. W moim zespole zabrakło Damiana Słabonia, który ma stłuczone żebra po piątkowym meczu w Tychach. To twardy zawodnik i myślę, że wróci do gry najdalej za dwa tygodnie.