Trenerzy po spotkaniu Legia - Cracovia (2:1)

  • Wywiady
17.08.2010
Trenerzy po spotkaniu Legia - Cracovia (2:1)
- Można było wygrać ten mecz, ale nie można przegrać w tak skandalicznych okolicznościach - grzmiał na pomeczowej konferencji prasowej trener Cracovii, Rafał Ulatowski.

- Można było wygrać ten mecz, ale nie można przegrać w tak skandalicznych okolicznościach - grzmiał na pomeczowej konferencji prasowej trener Cracovii, Rafał Ulatowski.

Rafał Ulatowski (Cracovia): - Można było wygrać ten mecz, ale nie można przegrać w tak skandalicznych okolicznościach. Jest 1:1, doliczony czas gry i sześćdziesiąt sekund do końca. My mamy piłkę i Legia cofa się na swoją połowę... Dlaczego sędzia nie zwrócił uwagi na takie zachowanie Marcina Cabaja już wcześniej? Ani razu przez czterdzieści pięć minut. Dlaczego nie podszedł do niego i nic mu nie powiedział? Dopiero na sam koniec.

- Zasłużyliśmy na remis. To, że nie wygraliśmy jest naszą winą, mam pretensje do moim piłkarzy, bo można było prowadzić 4:0, czy 5:0, ale nie powinniśmy byli przegrać go w takich okolicznościach.

- Czy kiedykolwiek wcześniej przydarzyła się taka sytuacja w polskiej lidze, by sędzia dyktował rzut wolny pośredni w doliczonym czasie gry za to, że bramkarz trzyma piłkę w rękach? Nikt z nas tego nie widział i nikt już tego nie zobaczy. Bo co z tego, że teraz Wydział Dyscypliny, czy inna komórka powie: „panie sędzio, pan sobie odpocznie jeden mecz za to, że pan tak zrobił", ale my gramy dalej. Jedziemy na spotkanie z Lechem Poznań, potem z Koroną Kielce. Ale my sobie z tym poradzimy - mamy dobry zespół, co była widać.


Maciej Skorża (Legia): - Przede wszystkim cieszę się z wygranej. Cracovia miała swoje szanse na zdobycie drugiej bramki, ale dla mnie najważniejsze jest to, że cały czas graliśmy do końca. Chcieliśmy wygrać ten mecz i tak też się stało po rzucie wolnym pośrednim podyktowanym przez sędziego. Myślałem, że Marcin Cabaj już wcześniej zostanie ukarany w ten sposób. Wydaje mi się, że bramkarz przekroczył czas na trzymanie piłki w rękach. Trzeba byłoby to jednak sprawdzić. Popełniamy dużo błędów w obronie, mamy problem ze zgraniem. Mocno jednak nad tym pracujemy. Chciałbym, żebyśmy z każdym meczem byli coraz lepszą drużyną.

DG