Vladimir Boljević: Na dobrej drodze do Ekstraklasy

    27.04.2013
    Vladimir Boljević: Na dobrej drodze do Ekstraklasy
    - Wydaje mi się, że z meczu na mecz gramy lepiej i zaczynamy łapać formę. Liczymy, że następny mecz pokaże, że znów jesteśmy na dobrej drodze do Ekstraklasy – mówi najskuteczniejszy strzelec Pasów przed sobotnim spotkaniem w Łęcznej.

    - Wydaje mi się, że z meczu na mecz gramy lepiej i zaczynamy łapać formę. Liczymy, że następny mecz pokaże, że znów jesteśmy na dobrej drodze do Ekstraklasy - mówi najskuteczniejszy strzelec Pasów przed sobotnim spotkaniem w Łęcznej.

    - W rundzie jesiennej strzeliłeś Bogdance dwie bramki.
    - No tak, mam dobre wspomnienia z tamtego spotkania i nie miałbym nic przeciwko temu, żeby historia się powtórzyła. W gruncie rzeczy wystarczy nam jednak jedna bramka, byle była zwycięska i nie ma znaczenia kto ją strzeli.

    - Łęczna to chyba trudny przeciwnik. Zwłaszcza u siebie ta drużyna spisuje się znakomicie.
    - Tak, to solidny zespół, który w dodatku bardzo dobrze gra na własnym boisku. My jednak jedziemy tam, żeby wygrać. Nam z kolei te mecze wyjazdowe czasem nie wychodziły, ale mam nadzieję, że to już przeszłość. Wszyscy wierzymy, że uda nam się przywieźć do Krakowa trzy punkty.

    - W ostatnim meczu nie wybiegłeś w podstawowym składzie, lecz tym razem usiadłeś na ławce rezerwowych. To było dla Ciebie zaskoczenie?
    - Nie, rozmawiałem wcześniej z trenerem. To była decyzja trenera Stawowego i ja się z nią oczywiście zgadzam.

    - Ten mecz z Olimpią był w Waszym wykonaniu lepszy, niż poprzednie spotkania rundy wiosennej.
    - Wydaje mi się, że z meczu na mecz gramy lepiej i zaczynamy łapać formę. Liczymy, że następny mecz pokaże, że znów jesteśmy na dobrej drodze do Ekstraklasy. Przydałaby się nam seria zwycięstw, tak, abyśmy mieli solidną przewagę nad rywalami przed ostatnimi kolejkami ligowymi.

    - Czy w tym meczu z Olimpią czuliście się lepiej fizycznie? Było to chyba pierwsze spotkanie rundy wiosennej, w którym w ostatnich minutach to nie Wy zostaliście zepchnięci do defensywy, ale Wasz rywal.

    - Chyba tak. Tak jak z meczu na mecz gramy lepiej, tak też i czujemy się coraz lepiej. Myślę, że w kluczowym momencie sezonu nasza forma będzie optymalna.