W piątek ostatni sparing przed Ligą

27 lipca Cracovia zmierzy się w kolejnej grze kontrolnej z 12. drużyną Ekstraklasy, Podbeskidziem Bielsko-Biała.
- Mecz z Podbeskidziem traktuję jako test generalny przed rozgrywkami ligowymi - mówi trener Cracovii - Zbliżamy się już wielkimi krokami do inauguracji z Okocimskim Brzesko i ten mecz z Okocimskim jest dla nas teraz najważniejszym spotkaniem. Chcemy się do tego starcia jak najlepiej przygotować. Stąd też jutrzejszy sparing nie jest tylko zwykłą jednostką treningową, ale próbą generalną przed ligą.
Trener Stawowy nie kryje, że czas eksperymentów powoli się kończy, a zbliżające się rozgrywki ligowe powinny jeszcze bardziej zmotywować zawodników Pasów.
- Oczekuję, że chłopcy zaprezentują taką walkę, jak później w lidze, a poza tym jest to też w pewnym sensie ostatnia szansa, żeby wywalczyć sobie miejsce w podstawowej jedenastce na ten pierwszy mecz. Potem będziemy mieli już tylko treningi, które oczywiście tez mają swój wpływ na skład, ale nie ukrywam, że to jak zaprezentują się zawodnicy w spotkaniu z Podbeskidziem będzie miało dla mnie bardzo duże znaczenie.
Szkoleniowiec Cracovii podkreśla też, że ostateczne decyzje co do składu zespołu na pierwszy mecz ligowy jeszcze nie zapadły, a walka o każdą z pozycji trwa nadal.
- Oczywiście z kolei fakt, że ktoś wybiegnie w meczu z Podbeskidziem w pierwszym składzie nie oznacza, że tak samo będzie w pierwszym meczu ligowym. Z różnych powodów nie mogę jeszcze podać składu na mecz z Okocimskim. Po pierwsze: nie chcę do końca odkrywać kart i ułatwiać zadania rywalom. A po drugie: gdybym teraz, mając tak wyrównany skład i tak zażartą walkę w zespole o miejsca w podstawowej jedenastce wiedział już dziś kto wubiegnie w podstawowej jedenastce to byłbym nieodpowiedzialnym trenerem. O tym zadecyduje w dużym stopniu jutrzejszy mecz, ale także cały przyszły tydzień - kończy trener.
Czy Pasy zakończą okres przygotowawczy tak jak rozpoczęły - od zwycięstwa - przekonamy się już niedługo. Mecz z Podbeskidziem rozegrany zostanie o godzinie 16:00 na stadionie przy ulicy Kałuży.