W środę nadrabiano zaległości

W dniu wczorajszym wraz z wybiciem godziny 17:00 rozpoczęły się trzy zaległe mecze pierwszej ligi. Dzięki temu coraz więcej drużyn rozegrało komplet spotkań i obraz w tabeli jest coraz bardziej klarowny. Były to mecze nierozegrane podczas 21. i 22. kolejki.
Udany debiut na ławce trenerskiej Zawiszy Bydgoszcz zaliczył Ryszard Tarasewicz. Bydgoszczanie zmierzyli się w Brzesku z Okocimskim i wygrali pewnie 4:1, dzięki czemu wciąż zachowują realne szanse na awans.
Okazji na wypracowanie pięciopunktowej przewagi nad drugą w tabeli Cracovią nie wykorzystali piłkarze Kazimierza Moskala. Termalica Bruk-Bet Nieciecza przegrała w Legnicy z Miedzią 1:2, a wszystkie bramki padły w ostatnich dziesięciu minutach meczu.
W trzecim spotkaniu, pomiędzy Kolejarzem Stróże i GKS-em Katowice, padł remis 2:2. Co prawda gospodarze do 76. minuty wygrywali 2:0, lecz nie zdołali dowieźć zwycięstwa do końca za sprawą Denissa Rakelsa i Przemysława Pitrego, których trafienia pozwoliły wywalczyć „GieKSie" cenny punkt.
Aktualną tabelę I ligi znajdziesz [W TYM MIEJSCU].
Maciej Fremel