Jako pierwszy przemówił kapelan Cracovii ks. Henryk Surma, który życzył wszystkim spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia, oraz samych sukcesów w sporcie zarówno drużynom piłkarskim, jak i hokeistom.
Jednocześnie apelował o to, by w swoim codziennym życiu nie zapominać o wierze, która tak często nam pomaga w trudnych chwilach.

Następnie życzenia złożył wszystkim wiceprezes Jakub Tabisz, a potem cała pasiasta brać zaczęła łamać się opłatkiem. - Czego życzyć trenerowi? - zapytał Dariusza Pasiekę rzecznik Cracovii. - Dobrej prasy i zwycięstw - odparł z uśmiechem szkoleniowiec Pasów.

Natomiast bracia Daniel i Leszek Laszkiewiczowie składali życzenia razem "w pakiecie", bo jak przyznał szeroko uśmiechnięty Leszek: - Z bratem zawsze raźniej!

Na koniec odśpiewano wspólnie "Wśród nocnej ciszy..." oraz parę innych kolęd, a potem już przyszła pora na degustację przepysznych dań wigilijnych...

Zdjęcia z "pasiastej" Wigilii znajdują się tutaj.