Wojciech Stawowy: - Chcę pogratulować Legii w pełni zasłużonego zwycięstwa i mistrzostwa jesieni. Jeżeli chodzi o mecz, to chcieliśmy grać otwartą piłkę, atakować. Nie chcieliśmy zepsuć widowiska, ale jeżeli popełnia się tak dużo błędów indywidualnych, czy popełnia się tak dużo strat, to tak klasowy zespół jak Legia może to wykorzystać. Legia nas dziś wypunktowała jak rasowy bokser na ringu. Była dziś od nas agresywniejsza i to przynosiło jej efekty. Mecz mógł się podobać, padło sporo goli, szkoda, że większość do naszej bramki. Mimo wysokiej porażki, pokazaliśmy fragmenty dobrej gry. Byliśmy jednak słabsi od Legii.

DG