Zapowiedź 10. kolejki Ekstraklasy

Po krótkim epizodzie w rozgrywkach Pucharu Polski i awansie Cracovii do ćwierćfinału, wracamy na boiska Ekstraklasy. Oto, co wydarzy się w najbliższej, dziesiątej już serii gier.
W piątkowy wieczór do Wrocławia przyjeżdża lider z Gliwic. Gospodarze, którzy zajmują obecnie jedenastą pozycję, będą chcieli zapomnieć o porażce z Górnikiem Zabrze i zaskoczyć podopiecznych Radoslava Latala. Poprzedniej wizyty w stolicy Dolnego Śląska Piast nie może wspominać zbyt dobrze, albowiem goście ulegli aż 3:0. Wcześniej, kolejkę zainauguruje mecz Wisły z Koroną Kielce.
Zanim zaczniemy emocjonować się meczem "Pasów", w sobotę o 15:30 Górnik Łęczna podejmie Podbeskidzie. Zespół z Lubelszczyzny wygrał dwa ostatnie spotkania i spróbuje odprawić z kwitkiem także "Górali", którzy w zeszły weekend wysoko polegli i w tabeli są tuż nad kreską. Warto wspomnieć, iż nowym szkoleniowcem ekipy z Bielska-Białej został niedawny szkoleniowiec Cracovii Robert Podoliński.
O godz. 18:00 wydarzenie, na które czekamy najbardziej. Po dwóch ligowych porażkach z beniaminkami, Cracovia zagra niezwykle ważny mecz z Ruchem. Liczymy, że już w sobotę przy Kałuży nasz zespół przerwie słabą serię i zdobędzie pierwszy komplet punktów w tym sezonie na własnym boisku. Jak zwykle wszystkich kibiców zachęcamy do wspierania „Pasów" #NaStadionie.
Dzień zakończymy w Poznaniu, gdzie Lech podejmie Górnik Zabrze. Oba zespoły aktualnie znajdują się w strefie spadkowej. Lepsze nastroje panują zapewne w drużynie gości, którzy tydzień temu wygrali pierwszy mecz w sezonie, "Kolejorz" natomiast wciąż nie może wyjść z dołka. Za Mistrzem Polski przemawia jednak historia. Lech nie przegrał z Górnikiem od 2011 roku i wygrał aż siedem z ostatnich dziewięciu spotkań z zabrzanami.
W niedzielę zobaczymy starcia w Warszawie i Gdańsku. W meczu o 15:30 Legia zagra z beniaminkiem z Niecieczy. Termalikę czeka trudne zadanie, mimo, iż "Słoniki" pozostają niepokonane od trzech spotkań. "Wojskowi" w poprzedni weekend wreszcie się przełamali i pewnie wygrali w Chorzowie.
Dwie i pół godziny później, Lechia zmierzy się z drugim z "nowych" w Ekstraklasie. Przeciwnikiem "Biało-zielonych", którzy mają na koncie tylko osiem "oczek", będzie Zagłębie, które ma o siedem punktów więcej i zajmuje obecnie wysokie czwarte miejsce.
Zakończenie kolejki zaplanowano jak zwykle na poniedziałek. Tym razem ostatnim będzie mecz w Szczecinie, a rywalem Pogoni- "Jaga". Spotkanie zapowiada się bardzo interesująco. Oba zespoły zajmują odpowiednio trzecie i piąte miejsce, a dzieli je tylko jeden punkt. W zeszłym sezonie "Portowcy" dwa razy gościli Jagiellonię - w rundzie zasadniczej okazali się lepsi, jednak w finałowej to przyjezdni wrócili do Białegostoku z tarczą. Pierwszy gwizdek o 18:00.
Marek Cebula