Zapowiedź 12. kolejki Ekstraklasy

    16.10.2015
    Zapowiedź 12. kolejki Ekstraklasy
    Emocje związane z awansem reprezentacji Polski do Euro 2016 powoli opadają, wracają jednak te ekstraklasowe. Przed nami 12. kolejka spotkań, a w niej między innymi hit z udziałem "Pasów”.

    Na początek Górnik Zabrze wybierze się do Gdańska. Wydaje się, że Lechia wreszcie odbiła się od dna, gospodarze odnieśli zwycięstwa w dwóch poprzednich spotkaniach. Goście, mimo iż wciąż znajdują się w strefie spadkowej, również grają coraz lepiej i kontynuują serię trzech gier bez porażki. Pierwszy gwizdek o 18:00 w piątek.

    Jeszcze tego samego dnia późnym wieczorem Śląsk podejmie Koronę. Oba zespoły znajdują się obecnie w dolnej części tabeli, a dzieli je jedynie punkt. W zeszłym sezonie lepsi byli wrocławianie, którzy ostatni raz ulegli kielczanom w sezonie 2011/12.

    W pierwszym sobotnim meczu w akcji zobaczymy lidera. Piast przyjeżdża do Bielska-Białej po trzech wygranych z rzędu i jest zdecydowanym faworytem starcia z Podbeskidziem, które z jedenastoma "oczkami" na koncie zajmuje czternastą lokatę.

    O godz. 18:00 na ławce trenerskiej "Kolejorza" zadebiutuje Jan Urban, a pojedynek z Ruchem będzie dla poznaniaków niezwykle istotny. Nowy szkoleniowiec Lecha odbudowę drużyny będzie chciał zacząć od samego początku, tym bardziej, że "Niebiescy" w trzech ostatnich starciach nie zdobyli nawet punktu.

    Równolegle do spotkania przy Bułgarskiej toczyć się będzie mecz Górnika Łęczna z Jagiellonią. Zarówno gospodarze, jak i goście, mają w swym dorobku po czternaście punktów i grają bardzo nierówno. Dotyczy to przede wszystkim "Jagi", która spisuje się ostatnio zdecydowanie poniżej oczekiwań i która na wyjeździe w tym sezonie wygrała tylko raz.

    W niedzielne popołudnie Wisła zagra z Termaliką, a następnie, o godz. 18:00, hit tej kolejki, a w rolach głównych piłkarze naszej Cracovii. Po dwóch wygranych przy Kałuży podopieczni Jacka Zielińskiego jadą na podbój Warszawy. Legia, podobnie jak Lech, ma nowego trenera, a został nim Rosjanin Stanisław Czerczesow.  Mamy nadzieję, że "Pasy" wreszcie się przełamią i pokonają "Wojskowych" po ponad dziesięciu latach niemocy.

    W ostatnim, poniedziałkowym meczu Pogoń zmierzy się z Zagłębiem. Zawodnicy Czesława Michniewicza wciąż pozostają niepokonani, co owocuje drugą lokatą w tabeli. Rywale z Lubina tracą do "Portowców" cztery punkty i zajmują wysokie piąte miejsce. Początek o 18:00.

    Marek Cebula

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ