Rozpoczynające się dzisiaj 15. rozdanie T-Mobile Ekstraklasy jest ostatnim przed przerwą na reprezentację. Mecze będą rozgrywane od piątku do niedzieli.

Kolejkę otworzy starcie w Gliwicach Piasta z Górnikiem Łęczna. Gospodarze grają w tym sezonie dość nieprzewidywalnie - potrafią przegrać ze słabym rywalem, a odnieść zwycięstwo w meczu z mocną drużyną, jaką jest na przykład Mistrz Polski, Legia Warszawa. Forma beniaminka też nie jest ustabilizowana - w obecnym sezonie nie zdołał on jeszcze wygrać dwóch meczów pod rząd. Spotkanie już dziś o 18:00.

O 20:30 Lech Poznań zmierzy się z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Za faworyta uważany jest "Kolejorz", ale nie może on zlekceważyć "Górali", którzy chcą powrócić do dobrej formy z początkowych kolejek.

Sobotnie spotkania rozpocznie mecz Lechii Gdańsk z Koroną Kielce o 15:30. Mimo że to Lechiści plasują się na wyższej pozycji w tabeli, nie mogą być zadowoleni z trzech ostatnich meczów bez zwycięstwa. W przeciwieństwie do Korony, która po złym początku sezonu coraz częściej punktuje i nie odniosła porażki w trzech ostatnich kolejkach.

Następnie przyjdzie czas na wyjazdowy mecz Cracovii z GKS-em Bełchatów. Nasz rywal plasuje się na czwartym miejscu w tabeli. Podopieczni trenera Roberta Podolińskiego jadą jednak do Bełchatowa bardzo zdeterminowani, aby się przełamać i w końcu wygrać na obcym stadionie. Start meczu GKS - Cracovia o 18:00.

Trzeci sobotni mecz zostanie rozegrany o godzinie 20:30. Wisła Kraków zmierzy się ze Śląskiem Wrocław. "Wojskowi" nie przegrali sześciu ostatnich spotkań i także w ten weekend jadą po zwycięstwo. W świetnej formie jest zawodnik wrocławian Flavio Paixao, który w czternastu meczach zdobył jedenaście goli.

Piłkarska niedziela rozpocznie się o 15:30 od meczu Zawisza Bydgoszcz - Górnik Zabrze. Po trzech spotkaniach bez wygranej zabrzanie będą się chcieli przełamać w starciu z ostatnią drużyną T-Mobile Ekstraklasy.

W tym samym czasie na murawę w Chorzowie wybiegną Ruch i Jagiellonia Białystok. Co ciekawe, "Niebiescy" mają najgorsze statystyki w meczach przed własną publicznością, natomiast "Jaga" radzi sobie najlepiej na wyjeździe spośród wszystkich ekstraklasowych zespołów, i to ona będzie w niedzielę faworytem.

Mecz kończący 15. kolejkę odbędzie się w niedzielę o 18:00. Pogoń Szczecin zagra z Legią Warszawa. Mistrz Polski jest liderem tabeli i mimo rezerwowego składu wygrał ostatnio z Ruchem Chorzów. Dobrą formę prezentuje między innymi Orlando Sa, który zaliczył dotąd siedem trafień.

Aleksandra Toczyłowska