Zapowiedź 17. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

Od piątku do poniedziałku potrwa 17. kolejka T-Mobile Ekstraklasy. Patrząc na układ par, najciekawiej zapowiada się poniedziałkowy mecz Cracovii z Lechem Poznań.
Pierwsze kopnięcie piłki w 17. kolejce odbędzie się w Lubinie, gdzie tamtejsze Zagłębie zagra o 18:00 z ostatnim rywalem Cracovii - Piastem Gliwice. Lubinianie, od czasu gdy przejął ich trener Orest Lenczyk, nie zanotowali diametralnej poprawy wyników i w dalszym ciągu są niemalże na dnie ligowej tabeli. W drugim dzisiejszym spotkaniu Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z naszym lokalnym przeciwnikiem. Faworytem meczu na pewno jest zespół Franciszka Smudy, ale "koroniarze" pokazali w obecnym sezonie, że potrafią być groźni, więc nie stoją na straconej pozycji.
W sobotę zostaną rozegrane trzy mecze. Słabo radząca sobie przed własną
publicznością Jagiellonia Białystok podejmie Śląsk Wrocław. W pierwszym
spotkaniu dość niespodziewanie wygrali białostoczanie 3:2. Coraz lepiej
spisujący się Zawisza Bydgoszcz zmierzy się u siebie z Widzewem Łódź.
Bydgoszczanie w przypadku wygranej mają szansę wskoczyć do pierwszej ósemki
tabeli i na pewno zrobią wszystko aby tak się właśnie stało. Sobotnią serię
gier zamknie mecz Legii Warszawa z Pogonią Szczecin. Spotkanie powinno być
ciekawe, Legia
u siebie nie zwykła przegrywać, podobnie jak Pogoń na wyjazdach.
Dzień później na boiskach T-Mobile Ekstraklasy odbędą się dwa mecze. Przywrócone
do świata żywych, od czasu gdy trenerem został Leszek Ojrzyński, Podbeskidzie
zmierzy się na wyjeździe z Górnikiem Zabrze. Na ławce trenerskiej zabrzan
zadebiutuje Ryszard Wieczorek, który zastąpił, na stanowisku opiekuna Górnika, Adama Nawałkę. Ostatnim niedzielnym spotkaniem będzie starcie Lechii Gdańsk z
chorzowskim Ruchem. Gdańszczanie w kilku poprzednich meczach spisywali się
poniżej oczekiwań. "Niebiescy" natomiast ostatnio przegrali
w Poznaniu
2:4, ale ich forma wyraźnie idzie w górę.
W poniedziałek zostanie rozegrane jedno spotkania, ale te na które
wszyscy w Krakowie oczekują. Szósta
w tabeli Cracovia zmierzy się przy Kałuży z
piątym Lechem Poznań. Zwycięstwo "Pasów", na które bardzo liczymy, pozwoliłoby
przeskoczyć w tabeli "Kolejorza" i zbliżyć się do ścisłej czołówki.
PS