Zapowiedź 20. kolejki Ekstraklasy

    11.12.2015
    Zapowiedź 20. kolejki Ekstraklasy
    Do zimowej przerwy pozostały nam już tylko dwie kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Emocji na pewno nie zabraknie, a już w ten weekend będzie bardzo gorąco. Zobaczcie co przyniesie nam przedostatnia seria gier, która będzie już dwudziestą w tym sezonie.

    Do zimowej przerwy pozostały nam już tylko dwie kolejki piłkarskiej Ekstraklasy. Emocji na pewno nie zabraknie, a już w ten weekend będzie bardzo gorąco. Zobaczcie co przyniesie nam przedostatnia seria gier, która będzie już dwudziestą w tym sezonie.

    Na rozpoczęcie, we Wrocławiu, Śląsk z "nożem na gardle" zmierzy się z Górnikiem Łęczna. Jeżeli piłkarze ze stolicy Dolnośląskiego nie zdołają wygrać to będą zimować w strefie spadkowej. Goście również nie błyszczą formą- nie wygrali od pięciu spotkań, a w historii nigdy nie ograli WKS-u w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Początek o godz. 18:00 w piątek.

    Dokładnie dwie i pół godziny po pierwszym gwizdku pierwszego meczu, Ruch zagra z Jagiellonią. "Niebiescy" w tej chwili są na piątej pozycji, a "Jaga", po porażce z Górnikiem Zabrze, znów musi patrzeć za siebie, bo jest tylko cztery "oczka" nad kreską. Co ciekawe, zespół z Białegostoku tylko raz wygrał w Chorzowie, a miało to miejsce w sezonie 2006/07 w drugiej lidze.

    Piłkarską sobotę zainaugurujemy w Szczecinie, gdzie Pogoń podejmie Podbeskidzie. "Portowcy" wciąż zachowują wysokie czwarte miejsce. "Górale" natomiast tydzień temu zremisowali z Ruchem i cały czas tułają się w dolnych rejonach tabeli.

    Później, o godz. 18:00, pojedynek Górnika Zabrze z Termaliką. Zabrzanie, po pokonaniu Piasta i "Jagi", w przypadku zdobycia kompletu punktów w dwóch pozostałych w tym roku spotkaniach, mają szansę wydostać się ze strefy spadkowej. "Słoniki" w tym momencie mają tylko trzy punkty więcej od Górnika i niewykluczone, że w przypadku porażki to właśnie oni wiosnę rozpoczną na dnie. Równolegle, w Gdańsku, Lechia zmierzy się z Wisłą.

    W niedzielne popołudnie Zagłębie poszuka swojej szansy przy Bułgarskiej w Poznaniu. "Kolejorz" kontynuuje świetną passę pięciu wygranych z rzędu i w tabeli już jest siódmy, a jeśli pokona "Miedziowych" to ich także przeskoczy w tabeli. Lubinianie poza domem grają w kratkę, o czym świadczy ich równy wyjazdowy bilans: trzy zwycięstwa, trzy remisy i trzy przegrane.

    O godz. 18:00 hit tej kolejki. W Warszawie wicelider Legia spróbuje ograć lidera z Gliwic. Piast złapał lekką zadyszkę, przegrał z Górnikiem i zremisował z Cracovią. Taki obrót wydarzeń spowodował, że obie drużyny dzieli już tylko pięć "oczek". "Wojskowi" za wszelką cenę będą chcieli pokonać rywala, tym bardziej, że gliwiczanie przy Łazienkowskiej nigdy nie zdobyli nawet punktu.

    Całą serię gier zakończy poniedziałkowy mecz przy ulicy Józefa Kałuży, gdzie tym razem zawita Korona. Na pewno nikomu nie trzeba przypominać, jak Cracovia radzi sobie na własnym boisku. Komplet zwycięstw w sześciu ostatnich meczach powinien bez problemu zachęcić każdego fana "Pasów" do zobaczenia tego widowiska #NaStadionie. Spotkanie zapowiada się niezwykle interesująco, gdyż przeciwnik bardzo dobrze radzi sobie w tym sezonie na wyjazdach. Wierzymy jednak, że mecz wieńczący sezon u siebie w tym roku, zakończy się wygraną piłkarzy Jacka Zielińskiego i pięknym pożegnaniem z publicznością na "Ziemi Świętej".

    Marek Cebula