Po przerwie reprezentacyjnej wraca T- Mobile Ekstraklasa. 26. kolejka rozpocznie się w najbliższą sobotę., gdy piłkarze "Pasów" rozegrają spotkanie na własnym stadionie. Zapraszamy kibiców do przyjścia na mecz i dopingowania naszej drużyny!

Pierwszy gwizdek inaugurujący 26. kolejkę zabrzmi o godzinie 13:00 na stadionie przy ulicy Kałuży 1. "Pasy" zagrają z Lechią Gdańsk, której w rundzie wiosennej idzie dobrze, ale w ogólnym rozrachunku nie najlepiej radzą sobie na krakowskich boiskach. Miejmy nadzieję, że i tym razem goście wrócą do siebie z okrągłym zerem na koncie, a sobota będzie Wielka dla Cracovii.

Drugi mecz  tego dnia o godzinie 15:30 to pojedynek pomiędzy Śląskiem Wrocław, a Podbeskidziem Bielsko Biała. Jeżeli "Góralom" uda się wygrać we Wrocławiu zrównają się punktami z podopiecznymi trenera Tadeusza Pawłowskiego i dzięki korzystniejszemu bilansowi meczów bezpośrednich wyprzedzą ich w tabeli.

O godzinie 18:00 GKS Bełchatów podejmie Lecha Poznań. Potyczka z "Kolejorzem" będzie pierwszym sprawdzianem nowego trenera GKS-u, Marka Zuba.

Ostatni mecz w sobotę to starcie Legii Warszawa z Piastem Gliwice. Legia w poprzedniej kolejce przegrała z Lechem, ale w środę rozgromiła Podbeskidzie 4:1 w pierwszym spotkaniu półfinałowym o Puchar Polski. Piastowi zmiana trenera póki co nie przyniosła zwycięstwa. Gliwiczanie przegrali z Koroną Kielce 1:2. Faworytem tego spotkania są gospodarze.

W Poniedziałek Wielkanocny  w porze obiadowej ( godzina 13:00 ) Korona Kielce zmierzy się z Górnikiem Łęczna. Do górnej ósemki Łęczna traci tylko 3 punkty, a Kielce jedno oczko więcej. Trener Korony zapowiedział, że kolejną szansę na występ dostanie Leandro, którego jakiś czas nie było w podstawowym składzie. W ostatnim meczu z Piastem Gliwice zapisał się jako strzelec decydującej bramki.

O 15:30 Górnik Zabrze zagra z Ruchem Chorzów. Zabrzanie w spotkaniach u siebie wypadają bardzo źle. Nie wygrali żadnego meczu od 222 dni. Być może przełamią tę serię w Derbach Śląska.

Nasz rywal "zza miedzy" jedzie do Białegostoku, by grać o trzy punkty z trzecią w tabeli "Jagą". W jesiennym spotkaniu w Krakowie to Jagiellonia triumfowała i ma nadzieję, że tym razem przed własną publicznością będzie tak samo.

Kolejkę zakończy pojedynek Zawiszy Bydgoszcz z Pogonią Szczecin. Piłkarze Zawiszy w  ostatnich sześciu meczach zdobyli aż 14 punktów, dopiero w poprzedniej serii stracili pierwszego gola w 2015 roku.

Agnieszka Antończak