Wkraczamy w decydującą część rozgrywek! Świąteczny weekend rozpocznie zmagania w dwóch grupach, które już za miesiąc ostatecznie ustalą kolejność na mecie ligowego sezonu. Przed nami Wielka Sobota i Lany Poniedziałek z Ekstraklasą.

Podczas obydwu tych dni zostaną rozegrane po cztery spotkania. W znacznie dla nas ciekawszej, mistrzowskiej części dotychczasowej tabeli, mecze odbędą się już jutro. Rywalizacja o utrzymanie rozpoczęta zostanie zaś w poniedziałek.

Świąteczną serię gier otworzy spotkanie naszego ostatniego rywala, Lechii, z gliwickim Piastem. Gospodarze, mimo wyraźnej porażki z Pasami, utrzymali pozycję lidera na koniec rundy zasadniczej. Stracili jednak resztki przewagi nad wiceliderem z Warszawy i zmniejszyli dystans, który oddzielał ich od Piasta.

O 18:00 czekają nas dwa mecze rozgrywane równolegle. Między sobą zmierzą się zespoły z miejsc od piątego do ósmego, szukając szansy na złapanie kontaktu z czołówką. Zagłębie Lubin ugości szczecińską Pogoń, a Lech Poznań poszuka rewanżu z Jagiellonią na stadionie w Białymstoku. To jednak tylko preludium do tego, co czeka nas wieczorem. Dzień zamkną bowiem Pasy, mogąc wywołać zamieszanie w ścisłej czołówce.

W ostatnim sobotnim spotkaniu po raz kolejny w trwających rozgrywkach zmierzymy się na wyjeździe z Legią! Pierwszy gwizdek o 20:30 rozpocznie mecz, który może znacznie przybliżyć nas do ligowego podium. Niezbędne jest jednak powtórzenie ostatniego, bardzo udanego wyjazdu do Warszawy i drugie w tym sezonie zwycięstwo na Łazienkowskiej. Zadanie to nie będzie łatwe. Od spotkania w lutym w obozie rywala zmieniło się wiele, na czele ze sztabem szkoleniowym - wymiana Ricardo Sa Pinto na Aleksandara Vukovicia spowodowała poprawę wyników Legii w ostatnich tygodniach. Przed nami ciężki pojedynek o dużym znaczeniu dla dalszej części rundy finałowej. Wierzymy jednak, że zespół Pasów sprawi Kibicom świąteczny prezent, a trzy punkty pojadą do Krakowa. Tylko zwycięstwo!

Poniedziałkowa rozgrywka w grupie spadkowej przebiegnie nieco szybciej. Mecze rozegrane zostaną tylko o dwóch porach, w obydwu wypadkach równolegle do siebie. O 15:30 w Legnicy rozpocznie się pojedynek beniaminków, szczególnie istotny dla znajdujących się w trudnym położeniu gości z Sosnowca. W jego trakcie kolejnych punktów pod wodzą Leszka Ojrzyńskiego poszuka wracająca do formy Wisła Płock. Dzień oraz całą kolejkę zamkną mecze w Kielcach i Zabrzu. W pierwszym z nich o ważne punkty zagra osuwający się w tabeli Śląsk Wrocław. Ten sam cel ma także gdyńska Arka, która może wciągnąć wrocławian do strefy spadkowej. By tak się stało, musi jednak sama się z niej wydostać - a to wymaga wygranej z Górnikiem.

31. kolejka LOTTO Ekstraklasy:

Wielka Sobota, 20 kwietnia:

Lechia Gdańsk - Piast Gliwice (godz. 15:30)
Zagłębie Lubin - Pogoń Szczecin (godz. 18:00)
Jagiellonia Białystok - Lech Poznań (godz. 18:00)
Legia Warszawa - Cracovia (godz. 20:30)

Poniedziałek Wielkanocny, 22 kwietnia:

Miedź Legnica - Zagłębie Sosnowiec (godz. 15:30)
Wisła Kraków - Wisła Płock (godz. 15:30)
Korona Kielce - Śląsk Wrocław (godz. 18:00)
Górnik Zabrze - Arka Gdynia (godz. 18:00)

Piotr Worobiej