Po raz pierwszy od momentu podziału tabeli, ligowe granie rozpoczniemy od rywalizacji w grupie spadkowej. Już dziś o 18:00 ważne spotkanie między znajdującymi się tuż nad strefą relegacji Arką Gdynia i Wisłą Płock. Żadna z drużyn nie zechce po nim zbliżyć się do dwójki outsiderów. Chwilę później kolejnego rywala podejmie Górnik Zabrze, poszukując piątego zwycięstwa z rzędu. Przedłużenie serii może szybko zaowocować - w razie wygranej zabrzanie oficjalnie zapewnią sobie utrzymanie w lidze.

Ten komfort ma już za sobą Korona Kielce, na której stadionie rozpoczniemy sobotnie zmagania. W rozpoczynającym się o 15:30 meczu podejmie ona beniaminka z Legnicy, również zbliżającego się do pozostania w gronie ligowców na kolejny sezon. Ewentualne zwycięstwo byłoby kolejnym ważnym krokiem ku realizacji tego celu.

Wraz z ostatnim gwizdkiem w Kielcach przeniesiemy się na dłużej do grupy, która znacznie bardziej interesuje wszystkich sympatyków Pasów - mistrzowskiej. Tam zaś w rywalizacji o europejskie puchary jako pierwsi zmierzą się Lech Poznań i Zagłębie Lubin. Nasi przyjaciele z Wielkopolski z tą samą liczbą „oczek" znajdują się tuż za plecami Cracovii, podczas gdy goście mają nad nami dwupunktową przewagę. Niezależnie od końcowego wyniku, to spotkanie wielkiej wagi dla wszystkich rywalizujących o czwarte miejsce w tabeli. Dzień zamkniemy pojedynkiem pretendentów do tytułu mistrza Polski - na ul. Łazienkowską w Warszawie przyjedzie rozpędzony Piast Gliwice.

W niedzielę zakończy się oficjalnie 34. seria gier w grupie spadkowej - w Sosnowcu wewnętrzny mecz dwóch drużyn z samego dołu tabeli przy niekorzystnym obrocie spraw może zapewnić degradację Zagłębia już po tej kolejce.

To, co najważniejsze, czeka nas jednak dopiero wieczorem. Po raz drugi w grupie mistrzowskiej wszyscy spotkamy się bowiem #NaStadionie, by zmierzyć się ze zdobywcą Totolotek Pucharu Polski i kandydatem do mistrzowskiego tytułu - Lechią Gdańsk. Choć na pozór zadanie wydaje się przez to trudne, na pewno nie jest niemożliwe do wykonania. Przed niespełna miesiącem gdańszczanie mieli już okazję zmierzyć się z Pasami przy ul. Kałuży i z pewnością nie wspominają tego starcia zbyt dobrze. Liczymy na równie udane spotkanie i kolejne wielkie emocje, po których trzy punkty zostaną w Krakowie! Pierwszy gwizdek już o 18:00. To mecz, którego nie można przegapić - wspólnie wywalczmy puchary dla Cracovii!

Kolejkę tradycyjnie zakończy jedno poniedziałkowe starcie. O ostatecznym kształcie tabeli na koniec 34. serii zdecyduje mecz Jagiellonii z Pogonią Szczecin. By wciąż liczyć się w walce o czwarte, pucharowe miejsce, goście muszą to spotkanie wygrać.

34. kolejka LOTTO Ekstraklasy:

Piątek, 3 maja:

Wisła Płock - Arka Gdynia (godz. 18:00)
Górnik Zabrze - Wisła Kraków (godz. 20:30)

Sobota, 4 maja:

Korona Kielce - Miedź Legnica (godz. 15:30)
Lech Poznań - Zagłębie Lubin (godz. 18:00)
Legia Warszawa - Piast Gliwice (godz. 20:30)

Niedziela, 5 maja:

Zagłębie Sosnowiec - Śląsk Wrocław (godz. 15:30)
Cracovia - Lechia Gdańsk #NaStadionie przy ul. Kałuży 1 (godz. 18:00)

Poniedziałek, 6 maja:

Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin (godz. 18:00)