Liga robi się ciekawsza, w tabeli coraz ciaśniej. Sprawdźcie, co czeka nas już w najbliższy weekend w ramach 9. kolejki Ekstraklasy i jaki wpływ na dalszy przebieg rozgrywek mogą mieć nadchodzące wydarzenia.

Serię gier rozpocznie piątkowy mecz w Zabrzu, gdzie Górnik podejmie Śląsk. Gospodarze, po ubiegłotygodniowej porażce w Chorzowie, zostają jedyną drużyną w stawce bez zwycięstwa. Wrocławianie wygrali ostatnio z "Jagą" i znajdują się w grupie sześciu zespołów, które mają na swym koncie dwanaście punktów.

Wieczorem, o godz. 20:30, po raz kolejny wystąpią piłkarze Cracovii. Tym razem nasz zespół jedzie na Dolny Śląsk, aby zmierzyć się z drugim z beniaminków - Zagłębiem. Spotkanie zapowiada się niezwykle ciekawie. "Miedziowi" kontynuują passę czterech gier bez porażki, jednakże nasi chłopcy pokazali już niejednokrotnie, że świetnie czują się na wyjazdach i dlatego liczymy, że znowu wrócą do domu z tarczą.

Sobotnie zmagania zapoczątkuje spotkanie Termaliki z Pogonią. Niecieczanie w roli gospodarza spisują się bardzo dobrze, zwyciężając we wszystkich dotychczasowych grach u siebie. Wicelider ze Szczecina natomiast jest jedynym zespołem, który jeszcze nie zaznał porażki w tegorocznych rozgrywkach. Pierwszy gwizdek o 15:30.

W pozostałych dwóch meczach dnia Podbeskidzie zagra z Wisłą, a do Gliwic przyjedzie Lechia. Piast, mimo przegranej w Szczecinie, wciąż jest samodzielnym liderem. "Biało-zieloni", po głośnych transferach, zaledwie zremisowali z Koroną i wciąż zajmują odległe trzynaste miejsce w tabeli. Przed starciem warto jednak wspomnieć, że trzy ostatnie potyczki obu zespołów kończyły się wygranymi gdańszczan w stosunku 3:1.

Pierwsze niedzielne zmagania zobaczymy w Chorzowie. Trzeci w tabeli Ruch zmierzy się z Legią, która pozostaje bez zwycięstwa od trzeciej kolejki. Tym razem też nie będzie łatwo. "Wojskowi" ostatni raz pełną pulę ze stadionu "Niebieskich" wywieźli w sezonie 2011/12, a rok temu padł tam bezbramkowy remis.

O godz. 18:00  spotkanie Jagielloni z Lechem, czyli trzecia drużyna ubiegłorocznych rozgrywek powalczy z aktualnym Mistrzem Polski. Jak dotąd, obie ekipy grają poniżej oczekiwań. Zespół z Białegostoku, z jedenastoma oczkami, jest dopiero dziesiąty w tabeli. "Kolejorz" spisuje się jeszcze gorzej. Poznaniacy przegrali tydzień temu czwarty kolejny mecz z rzędu i w tej chwili są już w strefie spadkowej.

W poniedziałek, na zakończenie dziewiątej kolejki, zobaczymy Koronę i Górnik Łęczna. Obie drużyny grają w kratkę, przez co ciężko jednoznacznie wskazać faworyta. W zeszłym sezonie w Kielcach w rundzie zasadniczej wygrali gospodarze, a w finałowej lepsi byli goście z Lubelszczyzny. Początek spotkania o godz. 18.00.

Marek Cebula