Zawodnicy przybyli do Krakowa w środę o godzinie 16:15. Następnie trener Stawowy dał im jeden dzień wolnego w celu regeneracji organizmów po męczącej podróży oraz przywitania się z rodzinami.

- Nasz powrót był długi, bo musieliśmy wstać o trzeciej rano, dojechać na lotnisko - ponad godzina - potem czekaliśmy na lotnisku na samolot. Lot z Turcji do Niemiec trwał ponad trzy godziny, a następnie była jeszcze droga autokarem do Krakowa - powiedział po powrocie trener Stawowy - Czwartek jest dniem wolnym. Widać było już pod koniec zgrupowania, że zawodnicy są trochę stęsknieni za domem i najbliższymi. Wiadomo, że wkrótce czeka nas kolejny obóz, więc niech chłopcy nacieszą się tą chwilą z rodziną.

Dziś piłkarze będą trenują jeszcze w godzinach popołudniowych, natomiast w sobotę rozegrają spotkanie towarzyskie z ekstraklasowym Widzewem Łódź. Spotkanie odbędzie się w Częstochowie o godzinie 13.00. Będzie to trzeci sparing rozegrany w tym roku przez zespół trenera Stawowego. Dwa poprzednie zostały rozegrane podczas zgrupowania w Turcji - z rosyjskimi FK Ufa (0:1) i z Torpedo Moskwa (2:1).

Jeśli aura dopisze to w przyszłym tygodniu Pasy zmierzą się w meczu sparingowym z innym zespołem z Krakowa - drugoligową Garbarnią. Spotkanie to zostało zaplanowane na godzinę 16.00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Wielickiej.

Kolejnym meczem kontrolnym będzie wtorkowe spotkanie z przedstawicielem Ekstraklasy Piastem Gliwice.