Minimalna porażka Cracovii w pierwszym meczu finałowym

  • Wideo
22.06.2014
Minimalna porażka Cracovii w pierwszym meczu finałowym
Juniorzy Cracovii przegrali 1:2 z Wisłą Kraków w pierwszym meczu finałów Mistrzostw Polski. Rewanż odbędzie się w najbliższą środę na stadionie "Pasów".

Juniorzy Cracovii przegrali 1:2 z Wisłą Kraków w pierwszym meczu finałów Mistrzostw Polski. Rewanż odbędzie się w najbliższą środę na stadionie "Pasów".

Mecz rozpoczęli gospodarze i od razu przeszli do ofensywy. Tomasz Zając uderzył z rzutu wolnego w 3. minucie meczu, ale piłka została wybita przez obrońców Cracovii.. Kolejny atak gospodarzy miał miejsce w 4. minucie - uderzył Kamil Kuczak, lecz ponownie dobrze spisała się defensywa "Pasów".

W pierwszych dziesięciu minutach spotkania Wisła właściwie cały czas była w posiadaniu piłki.  Zawodnicy gospodarzy dużo swobodniej poruszali się po boisku. W 16. minucie Zając wbiegł w pole karne, ale wpakował piłkę wprost w ręce Damiana Kobyłki. Cracovia w pierwszym kwadransie nie przeprowadziła żadnej akcji na bramkę Mateusza Zająca, grała jednak mądrze i rozważnie w defensywie. Za to w 19. minucie na bramkę Wisły groźnie uderzał Dawid Gala i bramkarz miał problemy.

W kolejnych minutach spotkanie wyrównało się, jednak żadna z drużyn nie potrafiła znaleźć recepty na otworzenie wyniku meczu. W efekcie pierwsza połowa zakończyła się przy stanie 0:0. Przed drugą połową trener Paweł Zegarek zdecydował się na dwie zmiany: Dawid Surma wszedł za Sebastiana Klimczyka, a Szymon Kiebzak w miejsce Krzysztofa Ropskiego.

Druga część meczu rozpoczęła się pechowo dla "Pasów", bowiem już w 48. minucie Bartłomiej Kolanko przewrócił się w polu karnym, a sędzia wskazał na jedenasty metr. Rzut karny na gola zamienił Zając i gospodarze objęli prowadzenie.

Wisła szukała kolejnej bramki, jednak marnowała stwarzane przez siebie okazje. W 61. minucie Dominik Kościelniak zdecydował się jednak na indywidualną akcję, ograł dwóch obrońców Cracovii, a następnie nabił bramkarza "Pasów" podwyższając wynik na 2:0.

Chwilę później Cracovia miała szansę na gola kontaktowego, jednak Surma nie zdołał wykorzystać dogodnej sytuacji. W 75. minucie meczu Zając miał doskonałą sytuację, by gospodarze prowadzili już trzema bramkami, na szczęście nie znalazł sposobu na pokonanie Kobyłki.

Trzy minuty później Cracovia po raz kolejny w tym sezonie pokazała, że ma charakter i walczy do końca - Gala zdecydował się na mocny strzał i zrobiło się już tylko 2:1 dla gospodarzy!

Ostatnie minuty meczu były bardzo zacięte, Cracovię m.in. ratował słupek, ale wynik już nie uległ zmianie. Rewanż zostanie rozegrany już w najbliższą środę na stadionie przy ulicy Kałuży 1.

FINAŁ CLJ: WISŁA KRAKÓW - CRACOVIA 2 : 1 (0 : 0)

1:0 - Zając 49.-k.

2:0 - Kościelniak 62.

2:1 - Gala 78.

Wisła: Mateusz Zając - Bartłomiej Kolanko, Krystian Kujawa, Michał Bierzało, Remigiusz Szywacz, Dominik Kościelniak, Przemysław Lech, Dawid Kamiński (86. Jakub Dziubas), Grzegorz Gulczyński (69. Jakub Bartosz), Kamil Kuczak (82. Oskar Wąsikowski), Tomasz Zając.

Cracovia: Damian Kobyłka - Patryk Moskal, Krzysztof Barczuk, Michał Bartosz, Kacper Kapera, Tomasz Dudek, Dawid Gala (80. Marcin Szymczak), Mariusz Panek (57. Paweł Piątek), Sebatsian Klimczyk (46. Dawid Surma), Krzysztof Szewczyk, Krzysztof Ropski (46. Szymon Kiebzak)

DG