JAKO IV Liga: Malownicze Maniowy na inaugurację. Rywale mierzą wysoko

    02.08.2024
    JAKO IV Liga: Malownicze Maniowy na inaugurację. Rywale mierzą wysoko

    Cracovia II swój powrót do gry po rocznej przerwie zainauguruje wyjazdowym spotkaniem z Lubaniem Maniowy. Postanowiliśmy więc przybliżyć sylwetkę naszych najbliższych rywali, poprosiliśmy także o kilka zdań prezesa tego klubu, Adama Bańkę.

    Stały bywalec ligowej czołówki

    Zespół Lubania poprzedni sezon zakończył na 7. miejscu w tabeli, co jest potwierdzeniem regularności, bo w czterech wcześniejszych sezonach Lubań nie spadał poniżej czołowej piątki, a w sezony przed połączeniem dwóch grup IV ligi w jedną kończył na ligowym podium.

    - Lubań od wielu lat jest drużyną, która znajduje się w czołówce tabeli, myślę, że w tym roku będzie podobnie. W tym sezonie mamy nieco węższą kadrę niż w poprzednim, ale uważam, że nie będzie miało to wpływu na jakość zespołu – mówi prezes Adam Bańka.

    Na koniec minionych rozgrywek klub zorganizował wśród kibiców głosowanie na piłkarza sezonu, które wygrał stoper, Oleksii Zaika. Ukrainiec będzie reprezentował barwy klubu także w nowym sezonie, a zawodnicy Cracovii mieli okazję zagrać przeciwko niemu w letnim sparingu między dwoma zespołami, o czym więcej później. W przerwie letniej do Lubania dołączyło natomiast kilku nowych zawodników.

    Letnie zmiany

    - Pozyskaliśmy czterech nowych zawodników, którzy na pewno wniosą jakieś ożywienie, rywalizację na pewnych pozycjach. Do drużyny dołączyło także czterech juniorów i na pewno będą mieć sporo okazji do gry, bo ta runda będzie długa, bo być może będziemy grać do końcówki listopada. Kartki, kontuzje, różne rzeczy mogą się wydarzyć. Mam nadzieję, że młodsi zawodnicy wykorzystają swoją szansę, będą przykładać się na treningach, bo tak jak wspomniałem, szans na grę będzie sporo – dodaje prezes Bańka.

    Najważniejsza zmiana miała jednak miejsce na stanowisku trenera, bo z klubem pożegnał się Wojciech Tajduś. - Zmieniliśmy trenera, został nim Jacek Pietrzak, który spędził u nas wiele lat, wywalczył awans do III ligi, a ostatnio pełnił rolę asystenta trenera Tajdusia. Teraz otrzymał funkcję trenera pierwszej drużyny i myślę, że będzie swoje zadanie wykonywał należycie. Wierzymy, że pod jego przewodnictwem Lubań Maniowy zyska nowe siły i będzie dążyć do jeszcze większych sukcesów. wnosi do zespołu nie tylko bogate doświadczenie, ale również ogromną pasję i oddanie dla naszego klubu. Jego wizja drużyny, oparta na profesjonalizmie i nowej energii, spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem zarządu – przybliża kulisy wyboru prezes Lubania.


    fot. Lubań Maniowy

    Pierwsze przetarcie za nami, pora na starcie o punkty w malowniczych warunkach

    Nasi sobotni rywale przed sezonem rozegrali trzy gry kontrolne, a pierwsza z nich miała miejsce właśnie z Cracovią II. W meczu rozgrywanym na obiekcie przy ulicy Wielickiej 101 Pasy wygrały 2:0, po dwóch ładnych golach z rzutów wolnych autorstwa Konrada Gorszkowa i zawodnika testowanego. W drugim sparingu Lubań pokonał w takim samym stosunku innego z ligowych rywali, Watrę Białka Tatrzańska, a w ostatnim sprawdzianie przed startem sezonu przegrał 2:5 z Wisłą II Kraków.

    Stadion Lubania, jak całe Maniowy, położony jest w malowniczym powiecie nowotarskim, w bezpośrednim sąsiedztwie Jeziora Czorsztyńskiego, co tylko dodaje uroku całemu obiektowi.

    Zawodnicy Pasów oprócz pozytywnych wrażeń wizualnych, z pewnością będą chcieli przywieźć z Maniowych także komplet punktów, by idealnie rozpocząć drogę po jasny cel, jakim jest awans do III ligi. Dla wielu z nich otwiera się bowiem duża szansa na zrobienie wyraźnego kroku naprzód w karierze. Jej początek już w sobotę.