Festiwal strzelecki rozpoczął już w 6. minucie meczu Deniss Rakels wykańczając ładną akcję całego zespołu. Na drugą bramkę dla "Pasów" trzeba było czekać do 33. minuty. Wtedy to Krzysztof Szewczyk pokonał bramkarza gospodarzy, a już dwie minuty później powtórzył ten wyczyn. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 4:0, bowiem jeszcze w 45. minucie na listę strzelców wpisał się Przemysław Kita.

- Wzmocnienia z pierwszego zespołu dały się we znaki rywalom, zwłaszcza w pierwszej połowie. Mieliśmy w niej ogromną przewagę i z zimną krwią wykorzystywaliśmy nasze sytuacje - mówi trener Michał Wiącek.

Po zmianie stron Cracovia II spuściła jednak z tonu, w efekcie zdobywając jeszcze tylko jedną bramkę (na listę strzelców ponownie wpisał się Rakels; na zdjęciu poniżej).

Tuż przed końcem meczu pechowo w swoim polu karnym interweniował Konrad Łucarz, który pokonał własnego bramkarza. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 5:1 dla Cracovii II.

- Po przerwie zaprezentowaliśmy się słabiej i o to mam pretensje do swojego zespołu. Mieliśmy bowiem swój dzień i powinniśmy byli dążyć do zdobywania kolejnych goli - przyznaje trener Wiącek.

Dzięki temu zwycięstwu Cracovia II umocniła się na trzecim miejscu w tabeli IV ligi.

Kolejny mecz podopieczni trenera Wiącka rozegrają w niedzielę, 13 kwietnia, o godzinie 11:00 z Orłem Piaski Wielkie. To spotkanie odbędzie się na stadionie przy ulicy Wielickiej 101.

KARPATY SIEPRAW - CRACOVIA II 1 : 5 (0 : 4)

0:1 - Rakels 6.

0:2 - Szewczyk 33.

0:3 - Szewczyk 35.

0:4 - Kita 45.

0:5 - Rakels 66.

1:5 - Łucarz 90.-sam.

Cracovia: Szarek - Wawrzynkiewicz (46. Łucarz), Duszyk, Moskal, Jaroszyński (60. Dobosz) - Krasuski, Zejdler, Pająk (60. Kłusek) - Rakels, Kita (71. Waśniowski), Szewczyk.

DG