Świeżo upieczony jubilat - Podhalanin Biecz następnym rywalem Cracovii II

    27.09.2024
    Świeżo upieczony jubilat - Podhalanin Biecz następnym rywalem Cracovii II

    Cracovia II w najbliższej kolejce zagra z Podhalaninem Biecz, który niedawno świętował 75-lecie istnienia. W zeszłym sezonie udało mu się podkreślić jubileusz awansem do IV Ligi, teraz zespół z Biecza chciałby do tego dodać udane wyniki w wyższej klasie rozgrywkowej i zwycięstwo w okręgowym Pucharze Polski. Nieco popsuć im humory spróbują z kolei pasiaste rezerwy.

    Udany jubileusz

    Następni rywale Cracovii II w minionym sezonie grali we wschodniej grupie małopolskiej V Ligi, którą wygrali z czteropunktową przewagą nad innym beniaminkiem obecnej JAKO IV Ligi, Sokołem Słopnice. Szczególnie imponować mogła ich domowa forma, bo przez cały sezon Podhalanin nie przegrał żadnego spotkania rozgrywanego w Bieczu.

    Udany poprzedni sezon był jednym z elementów świętowania 75-lecia klubu, bo z pewnością awans był miłym uhonorowaniem okrągłego jubileuszu. Innym jest finał okręgowego Pucharu Polski, w którym Podhalanin zagra z derbowym rywalem, Glinikiem Gorlice. Finał miał zostać rozegrany w połowie września, ale na wniosek klubu z Biecza został on przeniesiony na 16 października.

    Głównym punktem świętowania 75-lecia była uroczysta gala zorganizowana na stadionie Bieczu, którą uświetnił chociażby mecz z przedstawicielami drużyny Legii Warszawa, która w sezonie 1995/1996 rywalizowała w Lidze Mistrzów.

    Brazylijski gwiazdor

    Wracając do teraźniejszości, to Podhalanin jako beniaminek radzi sobie jak na razie co najmniej przyzwoicie, zajmując spokojne miejsce w środku tabel i będąc w stanie sprawić niespodziankę. Tak było chociażby niedawno w Gorlicach, gdzie Bieczanie zrobili to, co nie udało się Pasom i wygrali z Glinikiem 1:0. -Zagraliśmy dwie z goła odmienne połowy. Pierwszą zdecydowanie, wysoko, agresywnie w odbiorze, z realizacją założeń przedmeczowych. W drugiej w nasze poczynania wkradł się chaos oraz dezorganizacja w poczynaniach defensywnych. Przestaliśmy również budować akcje krótkimi, kombinacyjnymi podaniami, co było naszą mocną stroną w pierwszych 45 minutach. Z kolei przeciwnik gdy tylko wyczuł naszą słabszą dyspozycję rozkręcał się z minuty na minutę. Na szczęście drużyna dzięki determinacji i zaangażowaniu potrafiła dowieść korzystny rezultat do końca i zainkasować niezwykle cenne trzy punkty - mówił po tym meczu w wypowiedzi dla klubowych mediów trener Łukasz Schreiner.

    Kogo najbardziej powinna obawiać się Cracovia II? Najlepszym strzelcem zespołu jest Brazylijczyk Nicolas Gimenez Cruz, który jak do tej pory zdobył 6 goli i jest bardzo ważną postacią dla ofensywy ekipy z Biecza.

    My natomiast liczymy, że zawodnicy Pasów będą w stanie powstrzymać brazylijski temperament i wrócą na zwycięską ścieżkę, do której w tym sezonie tak mocno nas przyzwyczaili.

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ