Adam Marciniak otrzymał powołanie do reprezentacji Polski na zgrupowanie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz na mecze z Norwegią i Irlandią. - Niespodzianka zawsze jest, choć nie ukrywam, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Miałem cichą nadzieję, że otrzymam to powołanie - przyznaje lewy obrońca Cracovii.

Marciniak zadebiutował w reprezentacji Polski przy okazji ostatniego zgrupowania, wchodząc w końcówce meczu ze Słowacją. Kilka dni później zagrał już w podstawowym składzie przeciwko Irlandii, a za swój występ zebrał pochlebne recenzje. - Mecz z Irlandią nie był najgorszy w moim wykonaniu i myślę, że m.in. stąd to powołanie. Ale żebym zadomowił się na dłużej w reprezentacji, muszę potwierdzać to na treningach i w kolejnych swoich występach - uważa.

Na zgrupowanie zostali powołani wyłącznie zawodnicy z polskich lig. - Zespół jest wciąż budowany. Każdy będzie chciał zaprezentować się z jak najlepszej strony - przyznaje Marciniak, który jeszcze nigdy nie był w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. - To będzie mój pierwszy raz. Miejsce nie ma jednak znaczenia. Najważniejszy jest sam udział w zgrupowaniu - mówi.

Zgrupowanie reprezentacji Polski rozpocznie się 14 stycznia i potrwa do 22 stycznia. W tym czasie biało-czerwoni rozegrają mecze z Norwegią (18 stycznia) oraz Mołdawią (20 stycznia).

DG