Cracovia w czołówce statystyk T-Mobile Ekstraklasy

  • Wideo
18.12.2013
Cracovia w czołówce statystyk T-Mobile Ekstraklasy
Pierwsza część sezonu T-Mobile Ekstraklasy za nami. Dzięki lekturze oficjalnej strony rozgrywek można się dowiedzieć m.in. tego, która z drużyn oddała najwięcej strzałów w kierunku bramki przeciwnika.

Pierwsza część sezonu T-Mobile Ekstraklasy za nami. Dzięki lekturze oficjalnej strony rozgrywek można się dowiedzieć m.in. tego, która z drużyn oddała najwięcej strzałów w kierunku bramki przeciwnika.

Cracovia w większości statystyk plasuje się na czołowych lokatach. Piłkarze "Pasów" w 21 dotychczasowych spotkaniach oddali w sumie 348 strzałów, lepsza od naszego zespołu jest tylko Legia Warszawa z dziewięcioma uderzeniami więcej. W strzałach celnych Cracovia również znajduje się na drugim miejscu za aktualnym mistrzem Polski. Piłkarze Wojciecha Stawowego oddali jak na razie 126 celnych strzałów,  natomiast Legia 152.

Indywidualnie najczęściej uderzał Marco Paixao ze Śląska Wrocław, Portugalczyk oddał 81 strzałów. Drugi na tej liście jest Vladimir Boljević z 59 strzałami. W uderzeniach celnych również napastnika z Wrocławia jest czele listy, Paixao 33 razy niepokoił bramkarzy przeciwników. Drugi w tej klasyfikacji jest Prejuce Nakoulma z 28 strzałami celnymi, a trzeci Saidi Ntibazonkiza autor dwudziestu czterech uderzenie w światło bramki.

Najczęściej łapanym na spalone piłkarzem T-Mobile Ekstraklasy jest Prejuce Nakoulma z Górnika Zabrze. Reprezentant Burkina Faso 23 razy znajdował się na "ofsajdzie", natomiast Dawid Nowak 21 razy.

Na 31. miejscu w lidze wśród najczęściej faulujących piłkarzy jest Sławomir Szeliga, kapitan "Pasów" jak do tej pory 28 razy nieprzepisowo przerywał akcję rywali. "Najlepszy" w tej kategorii jest Dariusz Łatka z Podbeskidzia Bielsko-Biała z 64 przewinieniami. Zespołowo Cracovia 291 razy faulowała co daje Pasom 9. miejsce w lidze. Najwięcej fauli w sumie uzbierali piłkarze Pogoni Szczecin - 344.

Cracovia z 31 trafieniami plasuje się na szóstym miejscu pod względem zdobytych bramek. Niestety jesteśmy również w czołówce jeżeli chodzi o bramki stracone. Krzysztof Pilarz 34 razy musiał wyciągać piłkę z siatki, gorszy w tym zestawieniu jest tylko Widzew Łódź, który stracił 40 goli.

PS