Dariusz Pasieka: Postawa drużyny cieszy!

    23.01.2012
    Dariusz Pasieka: Postawa drużyny cieszy!
    - Cieszy postawa drużyny! Pokazaliśmy dobrą grę w meczu z Dynamem Tbilisi, ale najbardziej cieszy fakt, że wypełnialiśmy założenia taktyczne - przyznał po pierwszym meczu w Marbelli trener Cracovii Dariusz Pasieka.

    - W pierwszej połowie byliśmy zdecydowanie lepszą drużyną od rywali, nasza gra mogła się podobać. Nie mówię tego tylko dlatego, że prowadziliśmy do przerwy 2:0, ale przede wszystkim dlatego, że chłopcy świetnie wypełniali założenia taktyczne, które nakreśliliśmy im przed meczem - przyznał szkoleniowiec Pasów.

    - Po zmianie stron dokonaliśmy kilku zmian, Dynamo także i okazało się, że ich zmiany wpłynęły korzystniej na grę i obraz meczu. Wyrównali po dwóch ładnych, składnych i przemyślanych akcjach. Potem wprowadziliśmy do gry Alexa Suvorova i Aleksejsa Visnakovsa i okazało się, że "Wiśnia" ustalił wynik meczu, strzelając decydującą bramkę - dodał trener Pasieka.

    W spotkaniu z Gruzinami nie wystąpiło kilku piłkarzy, którzy zmagają się z urazami. - Arek Radomski ma kłopot z przywodzicielem, Hesdey Suart nie jest jeszcze przygotowany do brania udziału w meczach, a Szymek Gąsiński narzekał na ból w kolanie. Dodatkowo Mateusz Bartczak zmaga się z bólem w lędźwiowym odcinku kręgosłupa - wyjaśnia opiekun Cracovii. - Także Abubakar Bello-Osagie ma problemy z mięśniami, zobaczymy jak długo będzie to trwało - dodał.

    - Nie wiem dlaczego, ale wszyscy pytają mnie o postawę naszej młodzieży, czyli Sebastiana Stebleckiego i Damiana Drzewieckiego. Czy to jakaś nowość, że młodzi jadą na obóz z pierwszą drużyną? - dziwił się szkoleniowiec klubu z ul. Kałuży. - Trenują sumiennie, bardzo się przykładają do zajęć i widać, że im zależy. Ja natomiast wraz ze sztabem trenerskim bacznie się im przyglądamy - powiedział trener.

    W kolejnym meczu Pasy w środę zmierzą się z bez wątpienia silniejszym rywalem, jakim jest ekipa Dnipro Dniepropietrowsk. - Nie patrzę narywali, mnie interesuje tylko nasza gra i na tym się skupiam. Wiem tylko, że trenerem Dnipro jest znany Hiszpan Juande Ramos, który zarabia w tym klubie 1,5 mln euro "na rękę" - przyznał żartobliwie Dariusz Pasieka.

    Rozmawiał: Tomasz Gawędzki

    CRACOVIA TO RÓWNIEŻ