W niedzielę podopieczni trenera Kordiana Wójsa zagrają swój pierwszy wiosenny mecz w Centralnej Lidze Juniorów, mierząc się z Wisłą Płock. Porozmawialiśmy przed startem wiosny ze szkoleniowcem drużyny.

- Jak podsumowałby trener okres przerwy zimowej?

- Cieszymy się, że kończy się już okres zimowy, ponieważ w naszych warunkach klimatycznych oznaczał on trzy miesiące przygotowań do ligi. Jeśli chodzi o plany i założenia, wszystko zostało zrealizowane pod względem motorycznym i techniczno-taktycznym. Mieliśmy dwa tygodniowe zgrupowania stacjonarne na własnych obiektach i jesteśmy bardzo zadowoleni z okresu przygotowawczego. Nie ma kontuzji, zawodnicy są gotowi na niedzielny ligowy mecz.

- W ten weekend inaugurujecie wiosnę meczem z Wisłą Płock. Jesteście już myślami przy tym spotkaniu?

- Tak, już od dwóch tygodni myślimy o tym spotkaniu, a ten tydzień poświęciliśmy na bezpośrednie przygotowania do tego pojedynku. Chcemy udanie zainaugurować wiosnę.

- Wisła Płock jeszcze nie wygrała, będziecie więc zdecydowanym faworytem.

- Patrząc się na tabelę, na pewno tak, ale w pierwszych meczach po okresie przygotowawczym trzeba zawsze trochę czasu na rozpędzenie się. Pierwsze mecze zawsze są obarczone niewiadomą, ale nie urywamy, że mając na wiosnę takie a nie inne cele, powinniśmy spotkanie z Wisłą Płock rozstrzygnąć na swoją korzyść.

- Jakie są to cele?

- Naszym podstawowym celem jest utrzymanie się w Centralnej Lidze Juniorów. Bardzo byśmy chcieli pograć wyżej w mistrzostwach Polski lub przynajmniej ulokować się w czubie ligi, ale zobaczymy, co przyniesie czas. Wszystkie zespoły się powzmacniały i ciężko pracowały zimą, czeka więc nas zacięta walka do końca.

- Pod jakim względem wiosna w waszym wykonaniu może być inna niż jesień?

- Przede wszystkim chcemy wygrywać, jesienią zanotowaliśmy zbyt dużo remisów, nie możemy sobie teraz na to pozwolić. Będziemy mieli teraz inny układ gier - jesienią większość meczów graliśmy na wyjeździe. Mówi się, że remis z wyjazdu nie jest zły, ale w niektórych meczach, na przykład z Płockiem, MOSP-em powinniśmy wygrać. Tej wiosny na trzynaście meczów mamy dziewięć u siebie, na pewno chcielibyśmy podreperować się punktowo.

Wyniki zimowych meczów sparingowych:

Cracovia - Limanovia Limanowa 8:0

Cracovia - Piast Cieszyn (juniorzy) 14:0

Cracovia - Piast Cieszyn (juniorzy) 13:0

Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:2

Cracovia - Górnik Wieliczka 2:1

Cracovia - Busko-Zdrój 6:4

Cracovia - San Kłyżów 8:3

Cracovia - Tarnovia 5:2

Cracovia - Karpaty Krosno 6:0

Cracovia - Hutnik (juniorzy) 6:1